Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euforii nie ma, jest budżetowy kwas

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Matylda Witkowska Grzegorz Gałasiński
Ogłoszeniu wyników pierwszej edycji budżetu obywatelskiego towarzyszyła euforia. W drugiej edycji euforii nie ma. Wprost przeciwnie - prawie wszyscy są wkurzeni. I, niestety, słusznie.

Najpierw obudzili się mieszkańcy Widzewa. Nietrudno zauważyć, że w liczącej ponad 90 km kw., największej łódzkiej dzielnicy aż pięć z sześciu projektów skupiło się na terenie kilku ulic osiedla Chrobrego. Część projektów była promowana przez tamtejszą spółdzielnię, która opłaciła pracowników, by po pracy namawiali mieszkańców do głosowania. Nie wszystkim się to podobało.

Zaraz potem autorzy projektów zezłościli się na kooperatywę 15 miejskich szkół, które wspólnie złożyły jeden gigantyczny projekt remontu placówek. Rodzice i uczniowie głosując na swoją szkołę automatycznie popierali innych członków układu. I dzięki temu szkoły zgarnęły prawie 90 proc. kwoty na zadania ogólnomiejskie. Jak słusznie zauważył Hubert Barański z Fundacji Fenomen, takie zachowanie szkół uczy nie tyle obywatelskości co kombinowania i szukania luk prawnych.

Takie przypadki sprawiają, że spora część ze 179 tys. głosujących czuje się raczej skonfundowana niż szczęśliwa. W pierwszej edycji tak nie było. Ogłoszeniu wyników towarzyszyło radosne oczekiwanie na efekty. Pojawiły się tak ryzykowne zadania jak pierwszy łódzki woonerf czy rower publiczny, które bez głosowania obywatelskiego na pewno by nie powstały. W tym roku też nie brakuje wśród zwycięzców pomysłów kreatywnych, jednak spora ich część to remonty szkół i przychodni.

Rok temu plan był taki, żeby do małej, lokalnej polityki wciągnąć obywateli i zaktywizować ich. Wygląda jednak na to, że wraz z dwukrotnym zwiększeniem kwoty budżetu mała polityka zmieniła się w politykę wielką. A taka polityka to nie miejsce dla sympatycznych sąsiadów walczących wspólnie o plac zabaw. Wygrywają w niej najwięksi i najbardziej bezwzględni gracze. Obawiam się, że z budżetem już zawsze tak będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki