Do Strasburga przyjechali reprezentanci 21 szkół z krajów UE. Rano w sali plenarnej parlamentu licealistki Ania Świder i Marysia Kozłowska przedstawiły dla pół tysiąca nastolatków krótką prezentację o historii Łodzi oraz swojej szkoły. Uczniowie siedzący w fotelach "dorosłych" polityków wysłuchali też krótkiego wykładu na temat działania unijnych instytucji i zasad łączenia się eurodeputowanych we frakcje.
Sporą atrakcją była demonstracja systemu do głosowania. Uczniowie dostali do dyspozycji maszynki z zielonym, żółtym i czerwonym przyciskiem. Dla rozgrzewki prowadzący obrady zapytali, "czy członkostwo w UE jest dla twojego kraju dobre", następnie m.in. o dostrzeganie korzyści z wprowadzania waluty Euro.
W obu przypadkach większość młodych europosłów zagłosowała na "tak", jednak uczniowie uznali się za niedoinformowanych przez swoje szkoły na temat reguł rządzących UE. Dopuszczalne było też zadawanie pytań z sali. Najodważniejsi spośród eurodeputowanych, chcieli się dowiedzieć, jak znaleźć pracę w instytucjach unijnych albo czy możliwe jest wprowadzenie ogólnoeuropejskiej płacy minimalnej dla rozpoczynających pracę.
Gdy urzędnicy usłyszeli, że zbyt zaciekle spierają się na temat pieniędzy, przypomnieli, że UE otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla za rok 2012 w uznaniu zasług na rzecz utrzymywania pokoju w Europie i wprowadzanie go na świecie. Każdy słuchacz za pomocą słuchawek mógł wybrać kanał z tłumaczem na żywo przekładającym obrady na francuski, angielski lub niemiecki. W przerwach między pytaniami dodatkową rozrywką dla łodzian okazało się odnajdywanie foteli europosłów z naszego regionu na podstawie rozdawanej przez urzędników mapki.
Po wspólnej części obrad młodzież podzieliła się na sześć komisji, w których dyskutowała o najważniejszych problemach Unii. Nie zabrakło debat o wolności informacji, migracjach, "zielonej" energii środkach transportu czy wspólnej polityce rolnej.
- W Polsce młodzi nie chcą przejmować gospodarstw po swoich rodzicach i w efekcie znika małe, ekologiczne rolnictwo. Ustaliłyśmy sobie, że naszym zadaniem będzie poszukanie wyjścia z tej sytuacji w rozmowach z cudzoziemcami - opowiada Klaudia Wesołowska.
Razem z uczniami Strasburg zwiedza trójka nauczycieli z XXV LO. - Odradzałam naszej młodzieży wchodzić w gorące spory, jeśli Grecy zaczną się kłócić z Niemcami o przyczyny kryzysu ekonomicznego - śmieje się Magdalena Lembowicz, germanistka z łódzkiego ogólniaka. - Przyjechaliśmy tu przede wszystkim poznać sposób myślenia młodzieży z całej Europy.
Strasburg to jedna z dwóch siedzib Parlamentu Europejskiego. Europosłowie spotykają się także w Brukseli. Łodzianie w drodze do Francji zwiedzili też inny parlament - Bundestag w Berlinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
