Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewakuacja 175 osób z siedziby banku przy placu Reymonta. Przez kłótnię przechodnia z portierem? Fałszywy alarm bombowy w Łodzi

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Portier przekazał uwagę kierownictwu banku, które zarządziło ewakuację całego budynku - czyli 175 pracowników. Bank poprosił łódzką policję o zabezpieczenie tej ewakuacji - stąd obecność wielu radiowozów na placu Reymonta w środowe popołudnie. Policyjni pirotechnicy sprawdzili gmach. Ostrzeżenie przechodnia było fałszywe. Załoga banku wróciła do pracy.
Portier przekazał uwagę kierownictwu banku, które zarządziło ewakuację całego budynku - czyli 175 pracowników. Bank poprosił łódzką policję o zabezpieczenie tej ewakuacji - stąd obecność wielu radiowozów na placu Reymonta w środowe popołudnie. Policyjni pirotechnicy sprawdzili gmach. Ostrzeżenie przechodnia było fałszywe. Załoga banku wróciła do pracy. Piotr Krzyżanowski / zdjęcie ilustracyjne
W środę (22 lipca) późnym popołudniem doszło do ewakuacji 175 pracowników banku przy placu Reymonta w Łodzi.

Co było przyczyną tej ewakuacji? Zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi potwierdza, że doszło do takiego zdarzenia. Ale ewakuację wieżowca zarządziło kierownictwo banku. Prawdopodobnie była ona efektem sprzeczki nadpobudliwego przechodnia, przemierzającego plac Reymonta, z portierem strzegącym wejścia do banku. Przechodzień na zakończenie sprzeczki miał rzucić do portiera ostrzeżenie, że w gmachu, którego ten pilnuje, jest bomba - po czym nadpobudliwy spacerowicz odszedł.

ZOBACZ RANKING

Portier przekazał uwagę kierownictwu banku, które zarządziło ewakuację całego budynku - czyli 175 pracowników. Bank poprosił łódzką policję o zabezpieczenie tej ewakuacji - stąd obecność wielu radiowozów na placu Reymonta w środowe popołudnie. Policyjni pirotechnicy sprawdzili gmach. Ostrzeżenie przechodnia było fałszywe. Załoga banku wróciła do pracy.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki