Ewelina Lisowska w ostatnim czasie udała się po witaminę D do słonecznego Egiptu. Wokalistka na najnowszych fotografiach dumnie pręży ciało przed obiektywem, który bezlitośnie uchwycił jej cellulit. Jednak młoda piękność zupełnie się nim nie przejmuje.

Odmienione życie i psychika
Ewelina Lisowska odpoczywając w Egipcie pozostaje w stałym kontakcie z fanami. Właśnie podzieliła się kilkoma przemyśleniami. Wyznała, że ten wyjazd "odmienił jej życie i psychikę". Jak dodaje publikowanymi odważnymi kadrami jej sposób postrzegania samej siebie uległ diametralnej zmianie. Ma świadomość niedoskonałości swojego ciała i w żadnym razie nie zamierza się nimi zadręczać.

Lisowska prawie na wszystkich zdjęciach, które przesyła z Egiptu jest w bardzo skąpych strojach kąpielowych.

29-latka pokazała fanom kolejną wakacyjną fotografię. Tym razem zapozowała tyłem do obiektywu, eksponując pośladki. Widać na nich cellulit, z którego Lisowska jednak nic sobie nie robi. W opisie zdjęcia zwróciła się do obserwatorów:

"Wiesz, gdzie możesz mieć opinie innych na twój temat? Dokładnie tam! Z pozdrowieniami dla fanów mojego cellulitu"

ZOBACZ OSTATNIE KADRY EWELINY LISIWSKIEJ - KLIKNIJ DALEJ