Falstart Skorży, nikt nie chce się utrzymać? Antyjedenastka 25. kolejki PKO Ekstraklasy

1/13

2/13

Xavier Dziekoński (Jagiellonia Białystok)

Za mecz: Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 2:2
Rozegranych minut: 90

Bardzo kibicujemy temu utalentowanemu 17-latkowi, ale nie możemy przejść obojętnie obok "babola" popełnionego z Wisłą Płock. Młody bramkarz Jagiellonii fatalnie obliczył tor lotu piłki przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mateusza Szwocha. Piłka odbiła się do słupka i wpadła prosto do bramki.

3/13

Alan Czerwiński (Lech Poznań)

Za mecz: Raków Częstochowa - Lech Poznań 3:1
Rozegranych minut: 45 (zmieniony)

Po miesiącu przerwy spowodowanym najpewniej koronawirusem, Czerwiński wskoczył od razu do pierwszego składu na ważny mecz z Rakowem Częstochowa. Niestety dla Lecha i Macieja Skorży, ewidentnie zawalił przy dwóch straconych w pierwszej połowie bramkach.

4/13

Bartosz Kopacz (Lechia Gdańsk)

Za mecz: Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 2:2
Rozegranych minut: 90

Elektryczny, popełniający proste błędy techniczne i straty. Właśnie w takich okolicznościach Kopacz sprokurował pierwszego gola dla Piasta Gliwice. A potem nie było wcale lepiej.

Dalej