Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywe recepty w Łęczycy. Policjanci złapali 48-letniego oszusta. Próbował zdobyć limitowany lek

mek
Jakub Pokora/archiwum Dziennika Łódzkiego
Posługiwał się fałszywymi receptami, by kupić rzadki lek w łęczyckiej aptece. Wpadł dzięki czujności właścicielki apteki.

Policjanci z Łęczycy sprawą zajmowali się od sierpnia. Wtedy właśnie otrzymali zgłoszenie od właścicielki jednej z aptek.

- Kobieta, podejrzewała, że jeden z klientów posłużył się sfałszowanymi receptami - informuje podkom. Agnieszka Ciniewicz z KPP w Łęczycy. - Wątpliwości farmaceutek wzbudził fakt jednorazowego zakupu dużej ilości leku, który powszechnie jest sprzedawany w bardzo ograniczonym zakresie. Funkcjonariusze ustalili, że recepty, którymi posłużył się klient mimo tego, że są opatrzone oryginalnymi pieczątkami przychodni oraz lekarza są fałszywe. Osoby, na które były wystawione recepty w ogóle nie istnieją.

Mężczyzna próbował zdobyć limitowany lek, którego wartość na czarnym rynku - jak podkreślają policjanci - jest znacznie wyższa niż cena, którą płaci się za lekarstwo w aptece.

- 48–latek z powiatu zgierskiego został zatrzymany przez łęczyckich stróżów prawa i dowieziony do miejscowej komendy, gdzie przedstawiono mu zarzuty posłużenia się sfałszowanymi receptami - relacjonuje podkom. Ciniewicz. - Podczas przeszukania w domu mężczyzny funkcjonariusze zabezpieczyli kolejnych kilkanaście dokumentów wobec, których istnieje podejrzenie, że również są sfałszowane.

Łęczyccy policjanci skontaktowali się ze swoimi kolegami, którzy prowadzą podobne sprawy w innych częściach kraju. Odkryli, że 48-letni zgierzanin działał też m.in. w Wielkopolsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki