- Zmiany zimowe w składzie tak, ale niewielkie - uważa Hubert Kamola jeden z liderów kibiców Widzewa. - Awans mamy praktycznie zapewniony, zresztą Marcin Robak już tego przypilnuje. On nie odpuści, wiadomo, kapitan. Trzeba już myśleć o piłkarzach na pierwszą ligę. Moim zdaniem zimą powinien odejść Łukasz Zejdler, bo grał niewiele i tak naprawdę nic wielkiego do drużyny nie wniósł. Podziękować trzeba też Marcelowi Gąsiorowi, którego do Widzewa ściągnął jeszcze Łukasz Masłowski. On przyszedł do Łodzi z kontuzją i praktycznie nie grał. W naszym środowisku głośno mówi się, że czas Patryka Wolańskiego w klubie też już minął. Sebastian Zieleniecki powinien za to pozostać w drużynie, tak jak i Christopher Mandiangu, który wystąpił w 17 ligowych meczach i strzelił trzy gole. Pokazał się z dobrej strony. Naprawdę, na miejscu sztabu szkoleniowego zastanowiłbym się bardzo nad pozostawieniem tego piłkarza.
Hubert Kamola ustosunkował się także odnośnie ewentualnych doniesień na temat transferów do Widzewa. - Mateusz Marzec z GKS Bełchatów? Jeśli przyjdzie zimą, to posadzi na ławce rezerwowych Przemysława Kitę i Rafała Wolsztyńskiego, a o to chyba nie chodzi. Jeśli miałby przyjść do Widzewa, to latem, bo pewnie wtedy kontrakt z klubem skończy się Filipowi Mihaljeviciowi, który grał jesienią w piątoligowych rezerwach.
Jeśli zaś chodzi o Mateusza Marca i Krzysztof Wołkowicza, bo nazwiska obu tych piłkarzy GKS Bełchatów wymieniane są ostatnio w kontekście transferów do lidera II ligi, zapytaliśmy Wiktora Rydza, prezes pierwszoligowca. - Na razie nie ma tematu, bo nikt z Widzewa nie kontaktował się z nami. Są to wyłącznie spekulacje medialne.
Kto więc może trafić do Widzewa przed rundą wiosenną? Nieoficjalnie dowiadujemy się, że w grę wchodzą również piłkarze zza granicy. Marcin Kaczmarek, trener łódzkiego drugoligowca, mówił ostatnio, że ma już upatrzonych kandydatów do gry w Widzewie z którymi rozmawia.
Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?