Większość firm to autorskie marki polskich projektantów. Ich ubrania możemy kupić głownie w internecie i na targach poświęconych modzie. Łódzki Showroom jest z nich największy. Do Łodzi przyjechali też projektanci zza granicy. Wśród nich jest m.in. Konstatnin Miro, projektant z Ukrainy. Teraz mieszka i pracuje w Łodzi. Na Fashion Week wystawia się po raz pierwszy. W jego butiku można kupić m.in. jedwabne i satynowe suknie koktajlowe i wieczorowe. Ich ceny zaczynają się od 500 zł.
W tym roku organizatorzy mają dla mieszkańców niespodziankę. W niedzielę (26 października) w miasteczku Fashion Week wstęp będzie bezpłatny i otwarty dla wszystkich. Showroom będzie otwarty od godz. 11 do 15.
- Chcemy zaprosić wszystkich mieszkańców, którzy interesują się polską modą. Specjalnie dla nich utworzyliśmy też punkty konsultacyjne, w których porad będą udzielali tzw. personal shoppers, czyli doradcy zakupów - mówi Irmina Kubiak, organizatorka tygodnia mody.
Co można kupić w Showroomie? Przede wszystkim ciepłe wełniane swetry i płaszcze. Hitem jest np. płaszcz marki WANTED Wear z wełny z domieszką alpaki. Zapłacimy za niego 650 zł. Z kolei jedwabne sukienki np. marki Tressore dostaniemy za 450 zł. Ceny swetrów zaczynają się od 250 zł. Wełniane szale i kominy kupimy za 150 zł. Nadal modne są dresowe bluzy, sukienki i spodnie. Większość z nich kupimy już za 200 zł.
ZDJĘCIA ZE WSZYSTKICH POKAZÓW ZNAJDZIECIE W NASZYM SERWISIE FASHION WEEK 2014
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?