- Sukcesem dla organizatorów wydaje się być sam fakt, że impreza się odbyła i nie została odwołana. Ale jej efekt pozostawia wiele do życzenia - przyznaje Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprzewodnicząca komisji. - Nasza cierpliwość się skończyła i chcemy, by władze miasta zajęły konkretne stanowisko. Oczekujemy rozwiązania tego problemu, ponieważ zbliża się kolejna edycja i nie wyobrażamy sobie, by jej organizacja oraz efekt wyglądały podobnie jak ostatnio.
CZYTAJ WIĘCEJ: Fashion Week 2016 w Łodzi: Zaczęło się z hukiem, a pozostał niesmak
Wyraźne problemy z tegoroczną edycją można było dostrzec w przeddzień inauguracji pokazów mody. Do hali Expo weszli komornicy, którzy oczekiwali zaległych należności. Na pieniądze czekała też spółka Expo, która wynajęła organizatorom halę. Ostatecznie, pieniądze wpłacono, ale pokazy miały niemal trzygodzinne opóźnienie. Podobnie jak sama gala otwarcia.
Radni są oburzeni, że łódzki tydzień mody odbywał się z takim skandalem w tle. Uważają, że impreza z promocją miasta niewiele miała wspólnego.
- To, co zobaczyłem wieczorem to była prowizorka - mówi Jarosław Tumiłowicz, członek komisji promocji. - Organizatorzy oskarżają nas o złe finansowanie imprezy, ale sposób płatności dawno został zaakceptowany przez obie strony. Jeśli której coś nie odpowiada, powinny usiąść przy stole i rozwiązać problem.
ZOBACZ TAKŻE: Skandal przy organizacji Fashion Week 2016! Wiosną imprezy nie będzie? [ZDJĘCIA]
Radni przyznają, że impreza jest niezwykle istotna z punktu widzenia promocji i wizerunku miasta, choćby w kontekście hasła promującego miasto - "Łódź kreuje". Komisja promocji czeka na decyzję władz miasta.
Gala otwarcia Fashion Week 2016 w Łodzi:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?