Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton. Romantyk sportu: Polskie królowe w Monachium

Marek Łopiński
Zosia Ennaoui
Zosia Ennaoui Fot. Paweł Relikowski
Felieton. Zakończyły się Mistrzostwa Europejskie Monachium 2022. Namiastka igrzysk olimpijskich, ale tylko na miarę Starego Kontynentu.

Nas najbardziej interesował lekkoatletyczny czempionat. Już na inaugurację po złoto w maratonie pobiegła Aleksandra Lisowska, marynarz Marynarki Wojennej. Podczas wywiadu gadała z szybkością Hanki Bielickiej.
Izabela Paszkiewicz w trakcie maratonu zeszła z trasy osłabiając szanse Polek na medal. Potem jak gdyby nic próbowała wejść na podium. Zostawiła koleżanki na trasie, później na krzywy ryj chciała załapać się na medal i premie. Szczyt bezczelności czy głupoty? Kandydatka do galerii Gamonie 2022.
Na mistrzostwach świata w Eugene Justyna Święty-Ersetic upokarzała Annę Kiełbasińską, żądając usunięcia jej ze sztafetowego kolektywu. Monachium pokazało, kończą się rządy medalistki olimpijskiej, mistrzostw świata, Europy. To może być ostatni przez dłuższy czas medal Aniołków. Trzy z nich wchodzą w chrystusowy wiek. Tym razem się udało dzięki Natalii Kaczmarek i... Kiełbasińskiej.
Tyczkarz Piotr Lisek goni już tylko za kasą. Trzy medale mistrzostw świata wystarczą na chwałę Najjaśniejszej Niepodległej. Teraz robi za tło dla najlepszych. Startowe w lukratywnych mityngach ponad wszystko.
Inną twarz pokazała wojowniczka Adrianna Sułek, ognistą, radosną, frontem do rywalek, spontaniczną, pełną temperamentu. Walcząc z kontuzją, bólem, słabościami, wyszarpała srebrny medal. Czapki z głów. Taką kochamy i podziwiamy. Na igrzyskach Paryż 2024 wymarzone złoto, pęknie granica siedmiu tysięcy punktów.
Polska lekka kobietami stoi. Nasz promyczek Zosia Ennaoui, córka Polki i Marokańczyka, od drugiego roku życia mieszka w Polsce. Po dwuletnich bojach z chorobami i kontuzjami wróciła na salony. Kapitalnie finiszowała po brąz na 1500m.
Lekarka Katarzyna Zdziebło pomaszerowała po srebro na 20 km. Dobrze, że prowadziła Greczynka, gdyby to była trzecia na mecie Niemka, sędziowie ani chybi wlepiliby Polce karę dwóch minut odpoczynku. Sukces tym większy, że szła osłabiona bólem, rozum podszeptywał zejście z trasy. Teraz dokończy podyplomowy staż w rzeszowskim szpitalu.
Pełnię szczęścia oglądania królowej sportu zepsuła łyżka dziegciu. Poranne sesje w TVP Sport to komedia pomyłek opowiadaczy, Jarosława Idziego i Marka Plawgo. Jeden popisywał się przed drugim. Ślinotok Idziego doprowadzał do szewskiej pasji. Rozwścieczał wykładami dla studentów AWF, katował starożytnymi medalami i rekordami. Komentując przeszkadzał w odbiorze widowiska. Jedyny ratunek wyłączać głos. Towarzysz niedoli Plawgo powtarzał prostymi słowami złote myśli mistrza, przy okazji popisując się cytatami filozofów.
Wieczorne sesje przynosiły ukojenie. urozmaicane pomyłkami Przemysława Babiarza. Na szczęście Sebastian Chmara w taktowny sposób je prostował. Babiarz, namaszczony na następcę Włodzimierza Szaranowicza jest ulubieńcem dla zakochanych w lekkiej i pływaniu. Bonusem TVP byli świetni wywiadowcy, Michał Chmielewski i Aleksander Dzięciołowski. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki