Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fernando Santos przyjął potrójną dawkę Ekstraklasy. Najlepsze MEMY z selekcjonerem reprezentacji Polski

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Piątek bez goli w Gdańsku, sobota pod kocykiem w Płocku i na dobicie mecz Legii. Taki był debiutancki weekend Fernando Santosa w roli obserwatora polskiej ligi. Internauci nie przepuścili okazji, by z przekąsem skomentować to "wydarzenie".
Piątek bez goli w Gdańsku, sobota pod kocykiem w Płocku i na dobicie mecz Legii. Taki był debiutancki weekend Fernando Santosa w roli obserwatora polskiej ligi. Internauci nie przepuścili okazji, by z przekąsem skomentować to "wydarzenie". Internet
Fernando Santos poszedł na całość. Już przy pierwszej sposobności obejrzał trzy mecze PKO Ekstraklasy w jeden weekend. To musiało być ciężkie przeżycie, skoro w Płocku zniknął z trybun w 80 minucie.

Debiut Portugalczyka w roli obserwatora naszej ligi okazał się wdzięcznym tematem dla internautów. To zresztą widać po liczbie memów i szyderczych komentarzy. Czytamy, że Santos "ma już dość" i "już wie", jaki poziom prezentują nasi ligowcy.

Nie da się ukryć, że pogoda też zrobiła swoje. Portugalczyk przyzwyczajony do piętnastu stopni w lutym, bo tyle zazwyczaj wskazują termometry w Lizbonie, u nas zmierzył się z chłodem, oglądając mecze nie w loży za oknem, lecz tak jak pozostali kibice na trybunach. W Płocku musiał się ratować kocykiem.

Zobacz najlepsze memy z Fernando Santosem (kliknij w galerię)

Santos w Gdańsku: wyjechał z prezentem

Objazd po Polsce selekcjoner zaczął od Trójmiasta. W Gdańsku jak na złość nie padła ani jedna bramka. Piłkarze Lechii i Widzewa grali zresztą jakby byli sparaliżowani jego obecnością. Dobrze wypadli chyba tylko kibice, ale ich przecież Santos na eliminacje Euro nie powoła, a tylko po to zjawił się na stadionie.

W Gdańsku notes pozostał pusty, więc o pozytywne wspomnienia zadbały władze miasta. - Jak na spotkanie na bursztynowej Polsat Plus Arenie przystało, selekcjoner otrzymał drobny, gdański upominek - bursztynowe spinki do mankietów - ujawnił wiceprezydent Gdańsk, Piotr Borawski, prezentując wspólne zdjęcie z Portugalczykiem.

Santos w Płocku: wyszedł po angielsku

W sobotę nasz nowy selekcjoner szukał kandydatów do reprezentacji w Płocku, gdzie Wisła przegrała z Lechem Poznań 0:1. - Trenerowi Santosowi albo było zimno, albo mu się mecz nie podobał, bo w 80 minucie się już "zawinął" - zdradził były reprezentant Polski, Adrian Mierzejewski.

Na koniec weekendu Santos zafundował sobie mecz w nowym domu, czyli Warszawie. Przy Łazienkowskiej w towarzystwie swoich asystentów obejrzał Legię na tle Cracovii.

W poniedziałek Santos odpuszcza mecz wieńczący 20. kolejkę. Leci z Warszawy do Barcelony na spotkaniem z kapitanem Robertem Lewandowskim, który w niedzielę o godz. 21 rozpocznie występ przeciw Villarrealowi.

REPREZENTACJA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fernando Santos przyjął potrójną dawkę Ekstraklasy. Najlepsze MEMY z selekcjonerem reprezentacji Polski - Gol24

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki