- Piękna pogoda, wakacje, dobre jedzenie i coś zimnego do picia – tak lubimy spędzać czas z przyjaciółmi – mówią Patrycja i Kamil, którzy odwiedzili festiwal w sobotnie popołudnie. - Można sobie posiedzieć na leżakach, porozmawiać. Jesteśmy fanami... burgerów i frytek!
- Proponujemy izraelski street food – smaki bliskowschodnie, dużo warzyw, szakszuki, bajgle, chałki – wylicza Kamil Tuliński, szef foodtrucka YADAY. - Bardzo często zamawiany jest wege box. Znajdują się w nim falafele, hummus, kiszonki, sałatka izraelska.
Pudełko tych smakołyków kosztuje 22 złote.
Swoich entuzajstów miało piwo imbirowe.
- To pierwsze piwo imbirowe polskiej produkcji – mówi Julia Maciejewska, która serwowała gościom sam napój oraz drinki na jego bazie. - Napój jest bezalkoholowy, warzony na świeżym korzeniu imbiru, bez żadnych dodatków chemicznych – wszystko jest naturalne. Koktajle podajemy z dodatkiem owoców: truskawką, marakują, cytryną, limonką. Są bardzo orzeźwiające, idealne na lato, świetnie nawadniają. I każdy może je pić – osoby starsze, dzieci, a nawet kobiety w ciąży, ponieważ imbir dobrze działa na mdłości.
Podczas festiwalu można było kupić piwo imbirowe w butelkach 0,33 l za 9 złotych.
Chmieleńskie Babki Wielkanocne 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?