Licznymi, zróżnicowanymi wydarzeniami rozpoczęła się kolejna edycja Festiwalu Łódź Czterech Kultur. Niemała grupa uczestników poszczególnych przedsięwzięć świadczy o tym, że zainteresowani kulturą łodzianie wyczekiwali nowego sezonu artystycznego.
Pierwszy weekend łódzkiego festiwalu (impreza potrwa do niedzieli 17 września) podkreślił szeroką rozpiętość tematyczną poszczególnych elementów przedsięwzięcia. Łódź Czterech Kultur - przygotowana przez kwartet kuratorów pod egidą Centrum Dialogu im. Marka Edelmana - składa się z 52 wydarzeń, zgrupowanych w pięciu obszarach: muzyka, teatr, sztuki wizualne, film i literatura oraz ubranych w hasło „Alfabet dialogu”. Festiwal otworzyła w piątek na Starym Rynku inauguracja pierwszej, „powietrznej” części instalacji „X” Roberta Rumasa, wykorzystującej fragmenty „Kwiatów polskich” Juliana Tuwima do komentowania obecnej rzeczywistości społeczno-politycznej (druga część instalacji, zostanie odsłonięta we wtorek, 13 września; ma to być konstrukcja złożona z korytarzy, będących jednocześnie pomostami, zachęcająca do tego, by się na nią wspiąć, albo wejść do jej wnętrza, otwierając kolejne drzwi).
**CZYTAJ TEŻ:
Festiwal Łódź Czterech Kultur 2017. Koncerty i tańce na Starym Rynku**
Także w piątek, żeński duet Cbloxx i Aylo z Manchesteru, czyli Nomad Clan, dołączył do wielu łódzkich murali jeszcze jeden - tym razem na terenie dawnych Widzewskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego. Malowidło, zatytułowane „Mokosh”, nawiązuje do słowiańskiej bogini Mokosz, opiekującej się kobiecym przeznaczeniem i pracą.
W sobotę żył Stary Rynek. Uczestnicy festiwalu mogli wysłuchać m.in. „Złódzonych piosenek”, Chóru Dziecięcego Miasta Łodzi, Yiddish Twist Orchestra czy Dudu Tassy i Kuwaitisa. Była też możliwość zobaczenia spektaklu kabaretu Pożar w Burdelu, który dopracował się większej legendy niż jakości propozycji - dysponując jednak wyjątkowym i cennym atutem pośród współczesnych polskich kabaretów, mianowicie mając w zespole zawodowych aktorów (Katarzyna Kobro w wykonaniu Grażyny Barszczewskiej - perła)...
Kolejnego festiwalowego dnia wzbogaciliśmy się również o kolejne dwa murale: przy ul. Nawrot 7 i Sienkiewicza 59, namalowane przez twórców kryjących się pod pseudonimami Moneyless i Tellas. A w niedzielę w ramach festiwalu m.in. Teatr Lalek Arlekin im. Henryka Ryla pokazał bardzo udaną premierę „Złotej rybki” w reż. Mai Garmulewicz, a w Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka zaprezentowano spektakl „Is it Pamela/Inkarnacje” i wystąpili Masha Qrella i Kortez.
ZOBACZ TEŻ |Festiwal Czterech Kultur 2016 w Łodzi. Kapela KermesZ à l'Est bawi łodzian na Piotrkowskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?