Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Orle Gniazdo w Kępie koło Radomska. Imprezie przygląda się prokuratura z Piotrkowa Trybunalskiego

Jacek Drożdż, Matylda Witkowska
Fot. superwizjer/źródło screen tvn24
Piotrkowska prokuratura we współpracy z łódzkim oddziałem ABW sprawdzą, czy na festiwalu Orle Gniazdo w Kępie koło Radomska nie propagowano publicznie narodowego socjalizmu.

Hajlujący widzowie, wykrzykujący hitlerowskie pozdrowienie, wszechobecne symbole nazistowskie i zespoły śpiewające antyimgranckie piosenki. Tak w materiale wyemitowanym przez TVN wyglądał festiwal Orle Gniazdo w Kępie koło Radomska. Po jego emisji prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie publicznego propagowania narodowego socjalizmu.

Początkowo sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Radomsku, ale trafi ona do Piotrkowa.

– Postępowanie zostanie przejęte przez wydział śledczy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie, która chce prowadzić je we współpracy z łódzką delegaturą ABW. W toku postępowania zabezpieczono fragment materiału filmowego stacji TVN, dotyczący powiatu radomszczańskiego – wyjaśnia Witold Błaszczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.

Festiwal Orle Gniazdo budził wątpliwości od dawna. Początkowo organizowany był na Śląsku, ale ze względu na kontrowersje właściciel lokalu wymówił mu lokal.

W 2013 r. festiwal przeniósł się do Kępy koło Żytna w powiecie radomszczańskim. Tu znów wzbudził kontrowersje. Od jednej ze stołecznych organizacji pozarządowych wpłynęło zawiadomienie, że na festiwalu może dochodzić do przestępstwa promowania nazizmu i znieważania różnych grup narodowych.

CZYTAJ TEŻ: Festiwal Orle Gniazdo we wsi Kępa koło Żytna. Ślązacy go u siebie nie chcieli

Radomszczańska policja przesłuchała uczestników festiwalu, ale doniesienia się nie potwierdziły. W połowie 2014 r. prokuratura zatwierdziła postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania.

O festiwalu pisaliśmy dwa lata temu, gdy zaplanowano występy grup kojarzonych ze skrajną prawicą, m.in. włoski zespół Gesta Bellica i niemiecki Kategorie C. O festiwalu było głośno, jednak lokalne władze i służby porządkowe nie dostrzegły nieprawidłowości.

– Nie miałem żadnych podejrzeń, co się tam może dziać. Nigdy nie docierały do nas sygnały o tym, że na festiwalu może dochodzić do szerzenia treści neonazistowskich – mówi Mirosław Ociepa, wójt gminy. – Nie skarżyli się również sami mieszkańcy. O tym, co się mogło dziać, dowiedziałem się z informacji te-lewizyjnej. Festiwal co roku był mocno kontrolowany przez policję, która nie informowała o żadnych incydentach – dodaje wójt Ociepa.

Festiwal organizowany był na prywatnym terenie, z własnymi ochroniarzami. Policja nie miała podstaw, by tam wkroczyć. – Nie otrzymaliśmy zawiadomienia o jakiejkolwiek interwencji – twierdzi Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Działania policji ograniczały się do pilnowania porządku na terenie wokół festiwalu. Zanotowano takie wykroczenia, jak złe parkowanie, brak dokumentów do kierowania pojazdem i spożywanie alkoholu.

Festiwal organizuje Fundacja Orle Gniazdo. Po emisji materiału przez TVN wydała ona oświadczenie. Pisze m.in., że „materiał dotyczący FOG został opublikowany nielegalnie oraz opatrzony kłamliwym, niezgodnym z prawdą komentarzem. Od wielu lat dążymy do budowy niezależnej, silnej, polskiej sceny tożsamościowej i patriotycznej” – czytamy w oświadczeniu. Fundacja zapowiada, że będzie dochodzić od TVN odszkodowania.

Po emisji w TVN materiału o nazistach ABW zatrzymała też pięciu członków stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”, którzy świętowali urodziny Adolfa Hitlera, zorganizowane wiosną ubiegłego roku w lesie na Śląsku.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki