Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filharmonia Łódzka ma ponad sto lat i zachłanność na przyszłość

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Najbliższy koncert w Filharmonii Łódzkiej uświetni jubileusz trzydziestolecia pracy artystycznej Tomasza Gołębiewskiego, skrzypka, koncertmistrza Orkiestry Symfonicznej FŁ
Najbliższy koncert w Filharmonii Łódzkiej uświetni jubileusz trzydziestolecia pracy artystycznej Tomasza Gołębiewskiego, skrzypka, koncertmistrza Orkiestry Symfonicznej FŁ HaWa
Dokładnie 17 lutego przypadają 107. urodziny Filharmonii Łódzkiej - instytucji, której znaczenie dla miasta i regionu (a i nie tylko) trudno przecenić. W piątek 18 lutego zaś jubileusz 30-lecia pracy artystycznej świętować będzie koncertmistrz Orkiestry Symfonicznej FŁ, skrzypek, charyzmatyczny Tomasz Gołębiewski.

Jak zawsze, gdy szuka się historycznych praźródeł znaczących wydarzeń, czy placówek, które latami sukcesów trwale wrosły w strukturę miasta, pojawiają się różni „kandydaci” do uznania ich za właściwy początek. Także dla Filharmonii Łódzkiej, noszącej dzisiaj imię Artura Rubinsteina, można znaleźć kilka faktów, które kwalifikują się do uznania ich za narodziny instytucji. Jednak obecnie za początek historii łódzkiego królestwa Polihymnii uważa się koncert symfoniczny, który odbył się dokładnie 107 lat temu - 17 lutego 1915 roku w ówczesnym Teatrze Wielkim przy ul. Konstantynowskiej (teraz Legionów).

O wydarzeniu pisał „Nowy Kurjer Łódzki” 10 lutego 1915 roku: „Muzycy łódzcy, którzy przeżywają obecnie z racji wojny wyjątkowo krytyczne chwile urządzają wielki koncert symfoniczny w dniu 17 b.m. w gmachu Teatru Wielkiego. Program koncertu poza grą p. G. Tesznera zapowiada udział orkiestry złożonej z 60 osób, a zostającej pod batutą p. T. Mazurkiewicza. Koncert budzi powszechne zainteresowanie. Sprzedaż biletów postępuje raźno”. Koncert składał się aż z trzech części, a jego program był ambitny i zawierał: uwerturę „Coriolan” Beethovena, poematy symfoniczne „Zorahaida” Svendsena i „Finlandia” Sibeliusa, wstępy do „Tristana i Izoldy” oraz „Lohengrina” Wagnera, a także Symfonię g-moll Kalinnikowa.

Zespół wkrótce przyjął nazwę Łódzkiej Orkiestry Symfonicznej (w pierwszym składzie znaleźli się m.in. Paweł Klecki, wtedy dobrze zapowiadający się skrzypek i późniejszy dyrygent oraz Aleksander Tansman, który zyskał sławę jako kompozytor).

Po II wojnie światowej orkiestra stał się Miejską, a następnie Państwową Filharmonią w Łodzi, by ostatecznie przekształcić się w Filharmonię Łódzką (imię Artura Rubinsteina nosi od roku 1984). Współczesna siedziba FŁ znajduje się w miejscu dawnego Domu Koncertowego Vogla (niegdyś ul. Dzielna 18, dziś Narutowicza 20). Świeżo odrestaurowany gmach udostępniono Filharmonii w roku 1948. W latach 90. zadecydowano o rozbiórce znajdującego się w złym stanie technicznym budynku, a FŁ czasowo przeprowadzono do budynku sali koncertowej Łódzkiego Męskiego Towarzystwa Śpiewaczego przy ul. Piotrkowskiej 243. W grudniu 2004 roku otwarto nowy gmach Filharmonii (projektu krakowskiego architekta Romualda Loeglera) zbudowany w miejscu starego - który z jednej strony nagradzano jako najlepszy obiekt architektoniczny wzniesiony ze środków publicznych, a z drugiej do dziś budzi kontrowersje. W sali koncertowej FŁ obecnie zainstalowane są podwójne organy: barokowe i romantyczne - to jedyne miejsce na świecie, w którym znajdują się tego rodzaju dwa niezależne instrumenty.

Instytucja jest dziś domem nie tylko orkiestry symfonicznej, lecz też chóru. Z zespołami związanych jest na stałe dwóch kapelmistrzów - Paweł Przytocki, szef artystyczny i Michał Nesterowicz, pierwszy dyrygent gościnny. Artystką-rezydentką w tym sezonie jest znakomita francusko-belgijska wiolonczelistka Camille Thomas.

W piątek 18 lutego na scenie FŁ swój jubileusz - 30-lecia pracy artystycznej - świętować będzie Tomasz Gołębiewski, skrzypek, koncertmistrz Orkiestry Symfonicznej FŁ, dyrygent, menedżer kultury. Koncert, z opracowaniami popularnych polskich piosenek o miłości, odbędzie się pod hasłem „Kochajmy” - i jest to najwłaściwsza emocja, kierowana wobec najważniejszej instytucji muzycznej miasta i regionu oraz tworzących ją muzyków i innych pracowników. Filharmonia Łódzka to wiele przedsięwzięć - od koncertów symfonicznych, chóralnych i kameralnych, recitali fortepianowych i organowych, przez szeroko zakrojoną działalność edukacyjną dla dzieci i dorosłych, po Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej „Kolory Polski”, czy transmisje przedstawień z Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Ale to także jedna z najsprawniej prowadzonych instytucji kultury nie tylko w naszym regionie, która inspirując się swoim bogatym dorobkiem ma zachłanność na przyszłość. Zajmuje się nie tylko przekonanymi, ale i tymi, w których miłość do muzyki można rozbudzić. A, jak to powiedziano, kto kocha muzykę, nigdy nie czuje się samotny...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki