Narodowe Święto Niepodległości Filharmonia Łódzka uhonoruje koncertem z muzyką kompozytorów polskich późnego romantyzmu i XX wieku. Solistką wieczoru będzie Julia Kociuban - jedna z czołowych pianistek swojego pokolenia, absolwentka Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie oraz Mozarteum w Salzburgu, regularnie występująca w renomowanych europejskich salach koncertowych, takich jak Herkulessaal w Monachium, Konzerthaus w Wiedniu czy Laeiszhalle w Hamburgu. Jak sama podkreśla, szczególnym zainteresowaniem darzy muzykę polską: na debiutanckiej płycie umieściła II Sonatę fortepianową Grażyny Bacewicz, za album z koncertami fortepianowymi Tansmana i Bacewicz otrzymała nominację do Fryderyka, jej najnowszy krążek zaś zawiera polonezy Chopina, Paderewskiego i Zarębskiego.
Julia Kociuban i łódzcy filharmonicy pod dyrekcją Pawła Przytockiego, dyrektora artystycznego instytucji, wykonają Koncert fortepianowy a-moll Ignacego Jana Paderewskiego, jednego z największych pianistów w historii i jednego z „ojców” Niepodległej oraz premiera polskiego rządu. Koncert od czasu swojego powstania cieszy się niesłabnącą popularnością. Nic dziwnego - pełen jest ekspresyjnych, a jednocześnie subtelnych melodii, przepojony nawiązaniami do muzyki ludowej i elegancką wirtuozerią. „Dzieło ma tematy śliczne, pełne serdeczności w pierwszej, mazurowej części, poetyczne w Romansie, pełne namiętności w Finale. Orkiestra nieraz łączy się z fortepianem w dowcipnych kombinacjach, sam zaś solowy instrument traktowany jest wybornie” - pisał Jan Kleczyński po polskim prawykonaniu Koncertu a-moll Ignacego Jana Paderewskiego. Właśnie ten utwór uczynił jego autora światowej sławy artystą.
Zabrzmi również II Symfonia c-moll „Elegijna”, jedna z trzech autorstwa Zygmunta Noskowskiego, ucznia Stanisława Moniuszki oraz nauczyciela Karola Szymanowskiego, Mieczysława Karłowicza i Ludomira Różyckiego, w której autor nie tylko nawiązuje do folkloru, lecz także cytuje „Mazurek Dąbrowskiego”. Warto przypomnieć, że Zygmunt Noskowski m.in. uczył muzyki w Instytucie Głuchoniemych i Ociemniałych, gdzie stworzył system zapisu nutowego dla niewidomych (niestety, nie zachował się). Sprawował posadę miejskiego dyrektora muzyki i dyrektora (a także dyrygenta) Towarzystwa Śpiewaczego „Bodan” w niemieckiej Konstancji oraz dyrektora Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego.
Dopełnieniem programu koncertu będzie muzyka Romana Ryterbanda - kompozytora, dyrygenta i pianisty urodzonego w 1914 roku w Łodzi, który działał w Szwajcarii, Kanadzie i USA. Jego znakomita, bogata i różnorodna twórczość (od piosenek po symfonie) lepiej znana jest za granicą niż w Polsce, choć niektóre utwory nie były wykonywane nigdy, czego przykładem jest Suita polska. Jej fragmenty będą miały w Filharmonii Łódzkiej swoje światowe prawykonanie.
Roman Ryterband pochodził z rodziny łódzkich prawników i muzyków; jego wuj był koncertmistrzem łódzkiej orkiestry symfonicznej. Studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, a jednocześnie uczył się gry na fortepianie. Wybuch II wojny światowej zastał go we Francji. Za radą konsula przedostał się do Szwajcarii, gdzie rozpoczął studia muzykologiczne, ukończone doktoratem na uniwersytecie w Bernie. W roku 1955 Roman Ryterband wraz z żoną i dziećmi przeniósł się do Kanady, gdzie został wykładowcą na Uniwersytecie McGilla w Montrealu. Występował też jako dyrygent i kierował polskim chórem. W roku 1960 Ryterbandowie zamieszkali w Chicago, gdzie Roman pełnił obowiązki prezesa Związku Kompozytorów. W roku 1967 zamieszkał w Palm Springs w Kalifornii. Założył tam Palm Springs Festival of Music and Art i został jego dyrektorem. Pod koniec lat 60. wykładał na California State University w Los Angeles.
Świąteczny koncert rozpocznie się o godz. 19, a wcześniej, od godz. 18.15, w sali kameralnej odbędzie się spotkanie promujące najnowszą płytę łódzkich filharmoników, którzy pod dyrekcją Pawła Przytockiego nagrali zapomniane symfonie kompozytorów polskich XIX wieku: Franciszka Mireckiego i Józefa Wieniawskiego. Ten pierwszy, uczeń Hummla i Cherubiniego, szeroko znany w całej Europie, dyrektor opery włoskiej w Lizbonie, był pierwszym polskim kompozytorem, którego opera wystawiona została w mediolańskiej La Scali. Ten drugi to brat słynnego Henryka, wykładowca konserwatorium muzycznego w Brukseli. W spotkaniu, które poprowadzi Konrad Mielnik, obok Pawła Przytockiego, udział weźmie Barbara Ostafin, autorka biografii Franciszka Mireckiego „Z Krakowa do La Scali”. Premierowy album „Mirecki/Wieniawski. Polish Romantic Symphonies” wydany przez Dux będzie do kupienia w kasach FŁ.
Nieoczywisty program łódzkiego koncertu z okazji Narodowego Święta Niepodległości zapowiada szczególne wydarzenie. A właśnie polska muzyka potrafi najpełniej wyrazić emocje związane z poczuciem przynależności do wolnego świata.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?