Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Final Four Ligi Mistrzów. Andreas Wolff z Łomży Vive Kielce po awansie do finału Ligi Mistrzów: To, jak walczyliśmy, było niesamowite!

Paweł Kotwica z Kolonii, kielcehandball.pl
- To, jak walczyliśmy w ataku, było niesamowite - mówił po półfinale z Telekomem Veszprem bramkarz Łomży Vive Kielce, Andreas Wolff.
- To, jak walczyliśmy w ataku, było niesamowite - mówił po półfinale z Telekomem Veszprem bramkarz Łomży Vive Kielce, Andreas Wolff. Dawid Łukasik
- Jestem bardzo szczęśliwy! Oczywiście, to nie był mecz bramkarzy, ale czapki z głów przed moją drużyną. To, jak walczyliśmy w ataku, było niesamowite - mówił Andreas Wolff, bramkarz Łomży Vive Kielce, po wygranym przez jego drużynę półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Kielczanie pokonali Telekom Veszprem 37:35, a w niedzielnym finale (godzina 18) zmierzą się z Barcą.

- Jestem bardzo szczęśliwy! Oczywiście, to nie był mecz bramkarzy, ale czapki z głów przed moją drużyną. To, jak walczyliśmy w ataku, było niesamowite. Szczególnie Alex i Arek grali dzisiaj bardzo mądrze i stworzyli bardzo ważne akcje. W drugiej połowie ich skuteczność rzutowa była bardzo ważna. Mam nadzieję, że jutro pokażą się z jeszcze lepszej strony. Musimy pomóc im w obronie i jeśli zagramy tak samo w ataku, wszystko jest możliwe. Pamiętam, że była taka jedna sytuacja, o której pomyślałem sobie „Oho, to może być kluczowy moment”. Przepraszam, ale nie potrafię jej teraz nawet umiejscowić w przebiegu spotkania. Myślę, że to było wtedy, gdy Arek przechwycił piłkę i pobiegł do kontry. Jutro zagramy z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Barcelona ma szansę wygrać Ligę Mistrzów dwa razy z rzędu, co wydarzyłoby się po raz pierwszy w historii. Ale jeszcze raz: wszystko jest możliwe! - powiedział Andreas Wolff.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki