Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy wracają na Ukrainę. Uruchomiono specjalny program rządowy relokacji firm i zakładów produkcyjnych

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Do 4 kwietnia br. wpłynęło ponad 1,4 tys. wniosków o relokację, z czego 178 firm już przeniosło swoją działalność. Zdjęcie ilustracyjne.
Do 4 kwietnia br. wpłynęło ponad 1,4 tys. wniosków o relokację, z czego 178 firm już przeniosło swoją działalność. Zdjęcie ilustracyjne. Joanna Urbaniec/ Polska Press
Objęta wojną Ukraina nie zawiesza działania biznesu. Po uzyskaniu pozytywnej decyzji władz miasta, Uber wznowił usługi w Kijowie. Z kolei firmy mające fabryki czy siedziby na terenach objętych wojną przenoszą się tam, gdzie jest bezpiecznie. Ponad 1,4 tys. przedsiębiorstw złożyło wnioski o relokację.

Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego br. ponad 4 mln osób uciekło do Europy – wynika z danych opublikowanych na początku kwietnia przez Filippo Grandi, Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Większość Ukraińców wybrała Polskę jako miejsce docelowe. Z ostatnich danych Straży Granicznej wynika, że do naszego kraju wjechało 2,757 mln osób. Szacunki wskazują, że nawet 20-30 proc. z nich pojechało dalej.

To oznacza, że w Polsce przebywa ok. 2,1 mln osób, z czego połowa to dzieci, a do 10 proc. to osoby starsze. Zatem osoby w wieku produkcyjnym to ok. 850 tys., w tym głównie kobiety.

- Wydaje się, że w tej grupie nawet 600 tys. osób może wejść na rynek pracy w naszym kraju. Co prawda doświadczenia m.in. Niemiec mówią o tym, że aktywność zawodowa uchodźców jest niższa, ale mamy tutaj specyficzną sytuację osób zmotywowanych do tego, żeby szybko stanąć na nogi i zacząć zarabiać na utrzymanie. I to w kraju, który jest im przychylny, a język zbliżony – mówi Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, Personnel Service S.A. – Wskaźnik partycypacji zawodowej może być zatem wysoki – dodaje.

Biznes na Ukrainie nadal działa

Według Kyrylo Szewczenki, prezesa Narodowego Banku Ukrainy, obecnie na Ukrainie bez żadnych zmian działa ok. 20 proc. firm. Co więcej, te regiony, w których skoncentrowano ponad 30 proc. przedsiębiorstw w kraju, a przed wojną tworzyły 50 proc. PKB, dziś są objęte wojną. Mimo to starają się przynajmniej częściowo kontynuować produkcję.

Rolnicy pomyślnie weszli w nowy sezon. Porównując wielkość zasiewów, w kwietniu 2021 r. tylko 15 regionów rozpoczęło zasiewy. W tym roku w 21 regionach trwają aktywne prace terenowe. Sektor usług w miarę możliwości działa normalnie.

Ukraiński biznes szybko znalazł też receptę na wznowienie działalności firm, które funkcjonują na terenach bezpośrednio objętych wojną. – Uruchomiono specjalny program rządowy relokacji firm i zakładów produkcyjnych – podają eksperci. Powołując się na dane Ministerstwa Ekonomii Ukrainy, podają, że do 4 kwietnia br. wpłynęło ponad 1,4 tys. wniosków o relokację, z czego 178 firm już przeniosło swoją działalność. W większości są to przedsiębiorstwa produkcyjne.

Eksperci Personnel Service wskazują, że część firm może zdecydować o wznowieniu działań w innym kraju, w tym Polsce. Przykładem przenoszenia produkcji jest Volkswagen, który ruszył z fabryką wiązek elektrycznych w Czechach. Natomiast Dentons przeniósł swoich prawników z Kijowa do Polski i innych krajów europejskich.

Z kolei Uber, po uzyskaniu pozytywnej decyzji władz miasta wznowił usługi w Kijowie. Firma działa też w innych ukraińskich miastach, takich jak Lwów, Tarnopol, Iwano-Frankowsk, Winnica, Czerniowce, Chmielnicki, Łuck i Równe. Decyzja firmy ma na celu jak najszybsze wsparcie powrotu do normalności oraz pomoc mieszkańcom i organizacjom w transporcie po metropolii. Jednocześnie firma rezygnuje z opłaty serwisowej, by kwota za przejazd w całości trafiała do kierowców.

Brak mężczyzn do pracy

Odkąd biznes zaczął wznawiać swoją działalność, Ukraina zwiększyła zapotrzebowanie na męską siłę roboczą. Spora część z nich została wciągnięta do wojska, reszta zgłasza się na ochotników. Dlatego sektory rolnictwa, hutnictwa i logistyki mierzą się z niedoborami kadrowymi.

W marcu br. na czele listy wakatów w Ukrainie byli kierowcy – 9,5 tys. ofert pracy w serwisie OLX. W budownictwie opublikowano ponad 1 tys. ogłoszeń. Handel żywnością ponosi straty z powodu braku pracowników. Sieci handlowe wznowiły pracę, ale wiele kobiet porzuciło pracę m.in. jako kasjerki. W Ukrainie jest widocznie mniej wakatów dla kucharzy, również oferty pracy dla kelnerów nie są już tak popularne jak kiedyś.

- Trzeba jednak mieć świadomość, że mężczyźni po wojnie niechętnie będą opuszczali ojczyznę. Zostaną raczej na miejscu odbudowywać to, co zostało zniszczone. A to oznacza, że nie przyjadą oni do Polski, co może oznaczać problem dla naszego rynku pracy, w tym głównie w takich branżach jak transport czy budowlanka – podsumowuje Inglot.

– Jest gorzej niż się spodziewaliśmy. Prawie połowa restauratorów w rejonach turystycznych popełnia błędy – poinformowano.

Tak oszukują klientów w restauracjach i lokalach gastronomic...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Firmy wracają na Ukrainę. Uruchomiono specjalny program rządowy relokacji firm i zakładów produkcyjnych - Strefa Biznesu

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki