Football School Cup w hali Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Wszyscy są zwycięzcami

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Turniej  Football School  Cup jest wyjątkowy. Nie chodzi w nim o wyniki, wszyscy są zwycięzcami
Turniej Football School Cup jest wyjątkowy. Nie chodzi w nim o wyniki, wszyscy są zwycięzcami Fot. Agnieszka Seklecka
Piłka nożna. Football School CUP wszedł już na stałe do kalendarza imprez w naszym mieście. W trzeciej edycji wzięło udział 150 uczniów z dwunastu łódzkich szkół podstawowych.

Ten wyjątkowy turniej piłkarski nie ma zwycięzców, wszyscy są wygranymi. – Naszym celem jest propagowanie aktywności fizycznej wśród dzieci – podkreśla założyciel szkółki Football School Piotr Klepczarek.
W sobotę 11 grudnia przez kilka godzin hala przy ul. 6 Sierpnia 69 tętniła życiem. Na obiekcie Uniwersytetu Medycznego odbywała się trzecia edycja Turnieju Football School CUP. – Wzięło w nim udział ponad 150 dzieci z dwunastu łódzkich szkół podstawowych. – Turniej absolutnie wyjątkowy. Nie chodzi w nim o wyniki, wszyscy są zwycięzcami. Gra się dla przyjemności i podnoszenia umiejętności. Cieszymy się, że wszystko się udało tak, jak sobie to zaplanowaliśmy. Wszyscy podkreślali, że z przyjemnością, a niekiedy nawet wzruszeniem, oglądali rywalizację małych sportowców – mówi Jakub Szymański, jeden z trenerów Football School.
Hala podzielona została na trzy boiska, na których przez kilka godzina trwała rywalizacja. Mecze sędziowali byli piłkarze, m.in. Michał Łabędzki, a o odpowiednią oprawę spikerską zadbał znany z meczów piłkarzy i koszykarzy ŁKS Łódź Kamil Janiszewski.
– Bardzo fajna impreza. Dużo emocji na boisku, a na trybunach rodzinna atmosfera. Szkoda, że podobne turnieje dla dzieci w naszym mieście odbywają się niezwykle rzadko – stwierdził Kamil Janiszewski.
Turniej mógł dojść do skutku dzięki pomocy sponsorów: Społecznej Akademii Nauk, salonu meblowego Vessen Designe oraz firmie MATRANS – specjalizującej się w usługach transportowych. Wsparcie było na tyle duże, że każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy dyplom, a przede wszystkim prezenty o łącznej wartości ponad 100 złotych. Ale to nie wszystko. – Szkoda, że nie wszyscy mogli zagrać, ale w obecnym czasie niestety nie mamy na to wpływu. Dlatego upominki otrzymają również dzieci trenujące w naszej szkółce, które się zgłosiły, a z różnych przyczyn, nie mogły uczestniczyć w turnieju – zapowiada Klepczarek.
ą

Krychowiak kończy z kadrą!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie