Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Forum Uczniów Województwa Łódzkiego odbędzie się 16 listopada

Maciej Kałach
Maciej Kałach
16 listopada odbędzie się innowacyjne „Forum Uczniów Województwa Łódzkiego”. Organizatorzy wydarzenia oczekują między innymi ulepszenia programów szkolnych

Dobiegają dwudziestki, mają dobrze skrojone garnitury i ładne garsonki. Zapowiadają, że zmienią szkolną rzeczywistość. Chcą się uczyć o tym, jak założyć własną firmę oraz w jaki sposób wypełnić zeznanie podatkowe.

- Tej wiedzy brakuje absolwentom, wchodzącym dzisiaj w dorosłe życie, za sprawą niedoskonałych programów szkolnych. Gdyby je dobrze przejrzeć, okazałoby się, że wcale tak bardzo nie zmieniły się na przestrzeni ostatnich stu lat - twierdzi Jakub Żebrowski, uczeń Zespołu Szkół Salezjańskich w Łodzi.

Jakub Żebrowski przedstawia się jako pomysłodawca oraz prezes powstałej 13 października Fundacji Osnowa. Prezes, jego koledzy i koleżanki, poinformowali o celach swojej organizacji podczas czwartkowej konferencji na terenie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Potrzebne przedmioty zepchnięte na margines

Pierwszym celem fundacji jest zorganizowanie 16 listopada „Forum Uczniów Województwa Łódzkiego”. Spotkanie na terenie szkoły przewodniczącego (z siedzibą przy ul. Wodnej 34) ma dać początek stałym konsultacjom członków samorządów uczniowskich i innym aktywnym osobom, które zdobywają wiedzę w licznych ogólniakach, szkołach zawodowych oraz gimnazjach naszego regionu.

To właśnie te spotkania będą okazją do wielu przemyśleń - między inymi, co zrobić, aby program szkolny lepiej przygotowywał młodzież do pełnienia przeróżnych ról na rynku pracy, w tym np. szefa własnej firmy.

- Nie znajduję takich treści w programach wiedzy o społeczeństwie czy w podstawach przedsiębiorczości, zresztą oba te przedmioty uważam za niesłusznie zepchnięte w szkołach na margines - mówił w piątek Volodymyr Balandiuk, rzecznik Fundacji Osnowa oraz uczeń IV Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi.

Z wypowiedzi młodych działaczy Osnowy wynika, że nie brak w nich ambicji, aby nowa fundacja stale doradzała Ministerstwu Edukacji Narodowej we wdrażanych przez resort reformach.

Wśród tematów: jak przeżyć starcie pokoleń?

„Forum Uczniów Województwa Łódzkiego” będzie dla uczestników bezpłatne, a zapisać można się na stronie www. lodzkieforum.konfeo.pl.

Jak informują organizatorzy, forum będzie podzielone na trzy części. Pierwsza to panel z udziałem zaproszonych gości o roli samorządu uczniowskiego w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego. Potem odbędzie się ogólna dyskusja na ten temat, po której uczestnicy stworzą siedem grup roboczych. Te zajmą się takimi zagadnieniami jak: „zarządzanie szkołą”, „młodzież kontra dorośli - jak przeżyć starcie pokoleń?”, „interesy dzisiejszej młodzieży - komu zaufać”, czy „innowacyjny lider w szkole”.

Powtarzające się hasła o roli szkolnej samorządności nie padają w Łodzi po raz pierwszy. Dyskusja o udziale przedstawicieli uczniów w zarządzaniu placówkami edukacyjnymi powraca w mieście przynajmniej od czterech lat.

Jak wzmacniać rolę ucznia w szkole?

W 2013 roku Młodzieżowa Rada Miejska w Łodzi (złożona z przedstawicieli gimnazjów, ogólniaków i szkół zawodowych wybieranych na dwuletnie kadencje) współorganizowała I Łódzki Kongres Samorządów Uczniowskich. Jednym z punktów kongresu było wtedy omawianie raportu Centrum Edukacji Obywatelskiej, pokazującego rolę szkolnych samorządów w Polsce - na bazie ankiet przeprowadzonych wśród uczniów z czterech miast (w tym w Łodzi). Wśród wypowiedzi ankietowanych nie brakowało konkluzji typu „pomysły samorządu są spuszczane do klozetu”.

Jedną z recept, przedstawianych jako pomysł na wzmocnienie roli samorządów w życiu placówek, jest przekonywanie dyrektorów, aby zgodzili się utworzyć radę szkoły. To ciało, które obecnie może w niej działać, jednak wcale nie musi: składa się z przedstawicieli rad - pedagogicznej i rodziców- oraz właśnie uczniowskiego samorządu.

- Taka rada może przejąć część kompetencji rady pedagogicznej w zarządzaniu szkołą. Ale jak wiemy, często z osobistych doświadczeń, obecnie dyrektorzy, rzadko godzą się na powołanie rady szkoły - opowiadał przed rokiem Wincent Chrapowicki, uczeń XXI Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi - jako przewodniczący Młodzieżowej Rady Miejskiej.

Bez konkurencji z radnymi młodzieżowymi

Fundacja Osnowa namawiania do tworzenia rad szkoły w planach nie ma.

- Znamy swoje miejsce w szkole - mówi Volodymyr Balandiuk. I dodaje, że nie chce zmian w szkolnej hierarchii, ale lepszego kształcenia.

Zresztą nowa fundacja nie zamierza konkurować z Młodzieżowymi Radami Miejskimi (obecnie posiada taką każdy z większych ośrodków w regionie). Członkowie Osnowy tłumaczą, że takie rady działają jako ciała doradcze przy dorosłych samorządach: mają więc do odegrania inną rolę niż nowa fundacja.

- Nasza organizacja ma być miejscem, gdzie młodzi ludzie otrzymują wiedzę, ale także doświadczenie przydatne w dorosłym życiu. Chcemy uczyć o biznesie, ekonomii, efektym zarządzaniu oraz działaniu zespołowym - tłumaczy Jakub Żebrowski.

Jak wyjaśnia prezes-uczeń także nazwa fundacji nie jest przypadkowa.

- Osnowa to inaczej podstawa - mówi Jakub Żebrowski.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki