Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotofestiwal: negatywy znalezione w magazynach

Anna Pawłowska
Energia czasu. Z archiwum Dalkii.
Energia czasu. Z archiwum Dalkii. materiały promocyjne
Fotofestiwal ma swoją publiczność. Najczęściej są to młodzi ludzie z... aparatami fotograficznymi zawieszonymi na szyi. Sami robią zdjęcia i śledzą co stworzyli inni.

W Atlasie Sztuki przy ul. Piotrkowskiej 114/116 swoje prace wystawia petersburski fotograf Alexey Titarenko. Czarno-białe zdjęcia są rozmazane, niedopowiedziane. Przez długi czas naświetlania artysta uzyskuje efekt wyrazistości architektury skontrastowanej z tracącymi kształty i dosłowność postaciami ludzkimi, będącymi w ruchu. Rosjanin największą część ekspozycji poświęca rodzinnemu miastu.

Inspirowany cytatem z Dostojewskiego pokazuje zakątki, gdzie świeci ''inne słońce'' lub pochyla się nad mrokiem i beznadzieją czasów przemian ustrojowych. Inne miasta, Wenecja, Hawana, Łódź zawsze mają coś z Petersburga. Podobną architekturę, klimat.

Fotograficznym wydarzeniem jest wystawa prezentująca prace Zofii Rydet w setną rocznicę urodzin, która przypadła5 maja. ''Łuk realizmu'' w Muzeum Kinematografii łączy dwa realizmy znakomitej fotograficzki - surrealizm i zapis socjologiczny.

W pierwszym nurcie przyglądamy się fotokolażom, na których matka z niemowlęciem na ręku zastępuje postać Madonny w przydrożnej kapliczce, drzewa i okna poddaszy mają oczy, kobiety siedzące przed domem zyskują oblicza kamiennych rzeźb. Rydet koloryzuje czarno - białe fotografie, dokleja swoim bohaterkom złote włosy, wpina w nie zaszuszone kwiaty.

Zapis socjologiczny stanowi niezwykłą dokumentację o walorach artystycznych. Artystka pracuje na Podhalu i Suwal-szczyźnie. Fotografowani pozują przed swoimi chałupami lub w ich wnętrzach. Widzimy piece, stoły, obrazy na ścianach, łóżka. Niektóre są starannie zasłane inne z rozgrzebaną pościelą. Wnętrza domostw dopowiadają historie życia ich mieszkańców.

Na drugim piętrze Centralnego Muzeum Wókiennictwa przy ul. Piotrkowskiej 282 prezentowane są zdjęcia ze zbioru ponad 2 tys. szkalnych negatywów jakie znaleziono w magazynach elektrowni EC1.

Fotografie ukazują proces budowania elektrowni, od drewnianych rusztowań przez żelazne konstrukcje do nowoczesnego wówczas wyposażenia. Pokazuje budowniczych - zarząd, urzędników i robotników.

Na wielkoformatowych powiększeniach możemy przypatrzeć się kłębiącym wokół placu budowy konnym furmankom, hałdom węgla, pobliskiemu budynkowi dworca. Nad całością unoszą się dymiace kominy fabrycznej Łodzi. Fotograf podpisujący się W. Jekimenko prowadzi nas przez kawałek historii miasta od lat 20. do 40. XX wieku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki