- Ogłosiliśmy przetarg. Jednak oferty nie spełniały wymogów formalnych. Trzeba było je odrzucić. Dlatego będziemy musieli go powtórzyć - mówi Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. - Poza tym podane przez nas wstępne lokalizacje urządzeń mogą jeszcze ulec zmianie.
Urządzenie do odcinkowej kontroli ma mierzyć prędkość w dwóch miejscach i na tej podstawie wyznaczać średnią prędkość, z jaką jechał samochód. Gdy będzie większa niż ograniczenie, obowiązujące w danym miejscu, kierowca zostanie ukarany mandatem. Według poprzednich informacji, urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości miały stanąć w województwie łódzkim na drodze nr 48 w Tomaszowie Mazowieckim, na drodze nr 8 w Klukach oraz na drodze nr 72 w Złotej.
Warto przypomnieć, że już za niewiele ponad tydzień, prędkość będą mierzyć tylko urządzenia oklejone na żółto. W lipcu kończy się trzyletni okres, który był przeznaczony na dostosowanie fotoradarów do nowych przepisów. Teraz każde urządzenie musi być oklejone na żółto. Kierowców ma o nim informować znak D-51 "kontrola prędkości". Jeśli zobaczymy szarą puszkę, możemy być pewni, że nie działa. W Łódzkiem będzie o kilkadziesiąt masztów mniej. Z czasem szare skrzynki fotoradarów w ogóle znikną z dróg.
W województwie łódzkim najwięcej pracy miał w 2013 r. fotoradar w Słomkowie Mokrym w pow. sieradzkim. Urządzenie przez cały rok wykonało 18 tys. zdjęć. Na drugim miejscu jest fotoradar w miejscowości Wojszyce w pow. kutnowskim. Urządzenie wykonało 17 tys. zdjęć. Trzecie miejsce zajmuje fotoradar z Pleckiej Dąbrowy w pow. kutnowskim. Zarejestrował on 13 tys. zdjęć.
Opóźnienie instalacji urządzeń do odcinkowego mierzenia prędkości to niejedyna pozytywna informacja dla kierowców. Straż miejska w Łodzi zmieniła priorytety. Kierowcy nie są już grupą, której najbardziej pilnują. Z najnowszych statystyk wynika, że w maju łódzcy strażnicy miejscy w przypadku wykroczeń drogowych interweniowali 1207 razy. Dla porównania: w tym samym miesiącu interwencji związanych z zakłócaniem porządku było w mieście 1580.
- Karanie kierowców, przekraczających prędkość, nie jest dla nas priorytetem. Dbamy przede wszystkim o to, by w mieście było czysto i spokojnie - mówi Leszek Wojtas, zastępca naczelnika wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?