Efekty prac mają zostać zapisane w specyfikacji przetargu. Żeby przetarg mógł być rozpisany, najpierw radni muszą przyjąć zaproponowaną przez Zarząd Dróg i Transportu wysokość stawek za wypożyczenie: pierwszych 20 minut za darmo i 1 zł za kolejnych 40 minut.
- Radni mogą je przyjąć 9 kwietnia - mówi Bartosz Domaszewicz, członek "rowerowego komitetu". - Przetarg może być rozpisany kilka dni później i rower zdąży pojawić się w Łodzi zgodnie z planem, czyli we wrześniu.
Gościem komitetu jest Olivier Schneider, wiceprezes francuskiej federacji użytkowników rowerów FUB. Jak podkreśla, rower miejski w Łodzi ma szansę na sukces, nawet bez infrastruktury. - Taka inwestycja to nie tylko środek transportu, ale też rodzaj promocji jazdy na rowerze. Ale można to zrobić mniejszym kosztem, np. wypożyczając studentom rowery na cały rok - mówi Schneider.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?