Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podczas czwartkowej rozmowy w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki podkreślał, że Orlen poprzez fuzję z gdańskim Lotosem realizuje proces tworzenia koncernu multienergetycznego.
Obajtek zaznaczył, że w gdańskiej rafinerii sprzedanych zostanie 30 proc., a Orlen zachowa pakiet większościowy. - W kwestii detalu była duża koncentracja, dlatego Komisja Europejska dała warunek, że stacje muszą zostać sprzedane - powiedział prezes Orlenu. Obajtek podkreślił, że stacje pozyskane przez Orlen i te sprzedane węgierskiemu MOL-owi mają porównywalny zysk EBITDA. - Trzymanie stacji obok stacji byłoby nieekonomiczne - ocenił szef płockiego koncernu.
- Ta fuzja była konieczna i powinna się odbyć już 30 lat temu - powiedział Obajtek. - Budujemy koncern multienergetyczny, który będzie miał możliwość realizacji transformacji energetycznej - wskazał prezes Orlenu. Obajtek podkreślał wagę strategicznie ważnych umów z Saudi Aramco, m.in. na badania i rozwój oraz dostawę 20 mln ton ropy do naszego regionu.
W ocenie Obajtka fuzja Orlenu i Lotosu "to są same wyłącznie korzyści", a rafineria Lotosu "nie miałaby szans na przetrwanie". - Kwestia MOL-a jest wyciągana tylko na użytek polityczny - powiedział Obajtek.
Jak poinformowano w środę partnerami Orlenu przy połączeniu z Lotosem będą saudyjski potentat Saudi Aramco i węgierski koncern MOL.
W ramach fuzji węgierski MOL odkupi 417 stacji Lotosu za 610 mln USD. Z kolei PKN ORLEN zakupi od MOL 144 stacji paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji, za 259 mln USD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Wizyta Janet Yellen w Polsce