MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gang międzynarodowy na wielką skalę okradał konta bankowe! Jest akt oskarżenia dla dwunastu osób

Wiesław Pierzchała
Proceder polegał na tym, że do osób fizycznych lub przedsiębiorstw przestępcy wysyłali fałszywe sms-y, z których wynikało, że odbiorca musi dopłacić do przesyłki kurierskiej z produktem zakupionym w internecie.
Proceder polegał na tym, że do osób fizycznych lub przedsiębiorstw przestępcy wysyłali fałszywe sms-y, z których wynikało, że odbiorca musi dopłacić do przesyłki kurierskiej z produktem zakupionym w internecie. pixabay pl
Na ławie oskarżonych zasiądzie 12-osobowy, międzynarodowy gang oszustów składający się z Białorusinów, Ukraińców i Polaków, którzy na wielką skalę, za pomocą fałszywych sms-ów, dostawali się na konta bankowe i je opróżniali. Akt oskarżenia w sprawie tej afery wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Przestępcy posiadali specjalne oprogramowanie do wysyłania sms-ów i z niego szczodrze korzystali. Proceder polegał na tym, że do osób fizycznych lub przedsiębiorstw wysyłali fałszywe sms-y, z których wynikało, że odbiorca musi dopłacić do przesyłki kurierskiej z produktem zakupionym w internecie. Do sms-u dołączony był link z podrobioną stroną banku, do którego należało wnieść dopłatę.

Zobacz więcej zdjęć

Fałszywe sms-y i fałszywe linki bankowe

I tu kryła się pułapka, bowiem jeśli odbiorca sms-u korzystał z linku i wchodził na swoje konto, aby dokonać przelewu rzekomej niedopłaty, to automatycznie ujawniał przed oszustami dostęp do swojego rachunku bankowego. I na to tylko czyhali członkowie gangu, którzy kradli pieniądze z konta i jednocześnie blokowali dostęp do niego właścicielowi. O skali procederu najlepiej świadczy to, że od 1 kwietnia do 1 grudnia 2020 roku przestępcy wysłali 220 tys. fałszywych sms-ów.

Skradzione pieniądze wypłacali w bankomatach

Skradzione przez gang pieniądze trafiały zwykle na konta założone przez fikcyjne osoby i były wypłacane w bankomatach. Tak wynika z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która prowadziła śledztwo w tej sprawie. Zaznacza ona, że w grupie przestępczej był ścisły podział ról. I tak Nastazja H. oraz Eugeniusz B. wysyłali sms-y po całej Polsce. Gdy zostali zatrzymani przez policję mieli przy sobie 14 telefonów komórkowych i kilkaset kart SIM. Za swoją robotę otrzymywali najpierw 250 zł, a potem 500 zł na dzień.

Przeczytaj też o groźnym oszuście, który opróżniał konta bankowe metodą "na blika"

Listę oskarżonych otwiera 23-letni kucharz Iwan T. z Homla na Białorusi, który usłyszał aż 105 zarzutów. Jego rola w gangu polegała na wypłacaniu pieniędzy z kont pokrzywdzonych. Zwykle były to kwoty od 1 do 4 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki