Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gang spod Łęczycy rabował biżuterię i pieniądze. Straty - ponad 50 tys. zł

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Na ławie oskarżonych zasiądzie 3-osobowa szajka: dwóch mężczyzn i... 18-letnia uczennica, która w regionie łęczyckim włamywała się do mieszkań kradnąc pieniądze i biżuterię oraz ma na koncie brutalny napad rabunkowy. Wartość ich łupów oszacowano na ponad 50 tys. zł. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Oskarżeni, którzy w sumie usłyszeli osiem zarzutów, to: 25-letni Kamil S. - pseudonim „RamzEsik”, 20-letni Wiesław P. i 18-letnia Ewa J., uczennica szkoły zawodowej. Według prokuratury, największe łupy zgarnęli w lipcu 2017 roku podczas włamania przez okno do domu w Łęczycy, kiedy to zrabowali 29 tys. zł i biżuterię wartą 7 tys. zł.

Schemat działania był taki sam. Sprawcy włamywali się – zwykle przez okno – do mieszkania i po splądrowaniu wycofywali się z gotówką oraz złotą i srebrną biżuterią: łańcuszkami, bransoletami, kolczykami, obrączkami, pierścionkami itp. Na przykład w grudniu 2017 roku rabusie przez okno wtargnęli do domu w Piątku w powiecie łęczyckim. Ukradli złote precjoza warte w sumie 6,4 tys. zł na szkodę dwóch rodzin.

Do najbardziej brutalnej i spektakularnej akcji, która jednak zakończyła się finansową klapą, doszło 12 stycznia br. w Kajewie w powiecie kutnowskim. Śledczy ustalili, że Krzysztof K. umówił się z oskarżoną Ewą J. na stacji benzynowej. Przyjechał volkswagenem passatem. Nastolatka wsiadła i pojechali. Gdy się zatrzymali zostali osaczeni przez trzech napastników w kapturach na głowach, z których dwóch zasłoniło twarze apaszkami. Wśród agresorów był oskarżony Wiesław P. i dwóch nieznanych sprawców.

Bandyci zażądali pieniędzy. Gdy spotkali się z odmową, Wiesław P. miał uderzyć napadniętego gumową pałą milicyjną, którą trzymał w rękawie. Gdy Krzysztof K. upadł na ziemię, Wiesław P. miał nadal tłuc go pałą, zaś jego wspólnicy kopali swoją ofiarę. Ponadto Krzysztof K. został pobity dwoma pistoletami, z których jeden był ciężki, metalowy, a drugi lekki, plastikowy. Napastnikom nie udało się ukraść portfela pokrzywdzonemu. Dlatego jedynym łupem brutalnych napastników była... paczka papierosów LM za 15 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki