Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby Armia Radziecka stąd nie wyszła

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Sławomir Sowa Grzegorz Gałasiński
Są rocznice, nad którymi przechodzi się do porządku dziennego, zapominając, że wszystko mogło potoczyć się inaczej. Do nich należy 17 września, ale nie ten z 1939 roku, lecz dużo późniejszy - 17 września 1993.

20 lat temu ostatni żołnierze radzieccy, a właściwie już rosyjscy, wyjechali z Polski, uwalniając nas od trwającej prawie 50 lat kurateli. I nie chodzi wcale o jakiś czysto symboliczny wymiar tej daty.

Dwa lata wcześniej, w sierpniu 1991, mimo że od dwóch lat Polska była znów suwerennym krajem, na jej terytorium wciąż stacjonowała Armia Radziecka. Od 4 miesięcy trwała jej ewakuacja, ale nadal liczyła ponad 40 tysięcy żołnierzy.

W tym czasie wszystkich zelektryzował zamach stanu w ZSRR, znany jako pucz Janajewa. Obalono Gorbaczowa, a samozwańczy komitet, próbujący ocalić Związek Radziecki przed rozpadem, wprowadził stan wyjątkowy. Na Moskwę ruszyły czołgi zbuntowanych oddziałów. W decydującym momencie część armii stanęła jednak po stronie prezydenta Federacji Rosyjskiej Borysa Jelcyna i w ciągu kilku dni było po zamachu.

Kto wie, co by się stało, gdyby to trwało dłużej i jak zachowałyby się wojska radzieckie w Polsce? Polacy, zajęci plażowaniem, nie zdawali sobie wtedy sprawy z zagrożenia. Po 17 września 1993 ta groźba ostatecznie zniknęła, w czym duża zasługa Lecha Wałęsy, o czym warto przypominać, nawet jeśli nie sposób słuchać tego co mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki