4. Julianów/Park im. Mickiewicza
Wracamy nad wodę. Biegacze z Bałut na pewno powinni spróbować swoich sił w Parku im. Mickiewicza, czyli w urokliwym Julianowie. Park jest lekko pofałdowany, co urozmaica truchtanie.
3. Park 3 Maja – Park Baden Powella
Kompleks dwóch graniczących ze sobą parków, niedaleko centrum miasta, pozwala na prawdziwe wybieganie. Znajdziemy tu m.in. "górkę saneczkową", która dla początkujących może okazać się sporym wyzwaniem.
(Na zdjęciu Bieg z okazji urodzin Łodzi w 2016 r.)
2. Park na Zdrowiu/Park im. Piłsudskiego
Ulubiony park wielu łódzkich biegaczy, nie tylko tych z Polesia. W dodatku od dwóch lat można tam korzystać z 2-kilometrowej ścieżki o tartanowej nawierzchni, czyli inwestycji powstałej ze środków budżetu obywatelskiego. Właśnie do Parku na Zdrowiu przeniósł się na czas remontu "Poniatoszczaka" cosobotni Parkrun, czyli darmowy bieg na 5 km.
(Na zdjęciu ubiegłoroczne zawody sztafetowe w Parku na Zdrowiu, niektórzy zawodnicy chętnie korzystali z "obywatelskiego" tartanu.)
1. Łagiewniki – Arturówek
W Łagiewnikach jest wszystko, co plenerowemu biegaczowi do szczęścia potrzebne: zalesione wzniesienia, wąwozy – można nawet spotkać: i spróbować dogonić sarnę (raczej z marnym skutkiem). Na początek przygody z Łagiewnikami, warto np. wysiąść z pociągu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej na przystanku nieopodal ul. Łagiewnickiej (zatrzymują się tam składy jeżdżące na trasie Widzew-Zgierz) i dobiec 2 kilometry do stawów w Arturówku.
(Na zdjęciu zawody Textillcross 2017, które odbyły się w Lesie Łagiewnickim)