Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie postawić urnę, gdzie rozsypać prochy? Posłowie zajmą się chowaniem zmarłych

Paulina Jęczmionka
Po latach prac do Sejmu trafił projekt przepisów zezwalających na trzymanie urny w domu
Po latach prac do Sejmu trafił projekt przepisów zezwalających na trzymanie urny w domu Bartek Kosinski
Prochy zmarłego postawione na domowym kominku lub rozsypane na tzw. polu pamięci? Być może już niebawem będzie to możliwe. Kilka dni temu do Kancelarii Sejmu wpłynął projekt SLD zakładający zmianę przepisów o chowaniu zmarłych. Kościół jest im przeciwny.

Dyskusja dotycząca zmiany ustawy z 1959 r. toczy się od kilku lat. W poprzedniej kadencji Sejmu nad nowelizacją pracował specjalny zespół parlamentarny. Ale z przepisami nie zdążył się uporać. Teraz projekt przygotowali posłowie SLD. Zakłada on m.in. że bliscy zmarłego będą mogli przechowywać urnę z prochami w domu. Posłowie wyliczyli jednak miejsca, w których nie będzie się ona mogła znaleźć - np. w łazience, kuchni, piwnicy, garażu czy pokoju dziecka. Kontrolę nad tym miałby sprawować sanepid. Okazuje się jednak, że inspektorzy nie są do tego pomysłu przekonani.

- Najważniejszym miernikiem powinna tu być godność ludzka - uważa Jan Orgelbrand, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego, który w poprzedniej kadencji Sejmu pracował nad zmianą przepisów. - Mam wątpliwości, czy w tym przypadku zostanie ona zachowana. Nie da się zagwarantować ani skontrolować tego, czy np. do urny w domu nie zbliży się zwierzę albo dziecko. Albo że następne pokolenia nie schowają urny do piwnicy.

GIS popiera jednak inne proponowane rozwiązania - np. możliwość rozsypywania prochów na tzw. polach pamięci lub wyznaczonych miejscach. Temu z kolei sprzeciwia się Episkopat, o czym poinformował wiernych w specjalnym liście. - Te praktyki są po prostu sprzeczne z naszym wyznaniem, polską tradycją oraz zasadami poszanowania godności ludzkiej - tłumaczy ks. Zbigniew Przybylski, rzecznik archidiecezji gnieźnieńskiej.

Zupełnie inaczej tłumaczą tę sprawę posłowie SLD. - Kościół sprzeciwiał się też kiedyś transplantacji, transfuzji i samej kremacji - mówi Krystyna Łybacka, posłanka z Poznania. - Tu należy wziąć pod uwagę dylematy, przed którymi stają bliscy zmarłego. Chcąc wypełnić jego ostatnią wolę muszą łamać prawo. To nieetyczne, by stawiać ludzi w żałobie wobec takich rozterek.

Zdaniem Łybackiej, prochy powinny być rozsypywane tam, gdzie chciał zmarły. Projekt ustawy na razie ogranicza się jednak tylko do tzw. pól pamięci - zielonych terenów na cmentarzach. Obecnie - tam, gdzie pola już są - można tylko zakopywać na nich urny. Sprzeciw Kościoła budzi także inny pomysł posłów - zapis, który daje pierwszeństwo w prawie do pochówku nie tylko rodzinie, ale i osobom niespokrewnionym. SLD wskazuje tu m.in. na osoby żyjące w związkach nieformalnych - zarówno hetero, jak i homoseksualnych.

Nowelizacji ustawy domagają się też zarządcy cmentarzy. Zdaniem Piotra Szlingierta, szefa poznańskiego Universum, ustawa jest anachroniczna i nie reguluje praktycznych problemów, jak np. prawa do grobu.

- To powinno być uregulowane jako pierwsze - mówi Szlingiert. - Ale trzeba też uzupełnić przepisy, biorąc pod uwagę zmiany społeczne.

O tym, czy to nastąpi zdecydują już jednak politycy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gdzie postawić urnę, gdzie rozsypać prochy? Posłowie zajmą się chowaniem zmarłych - Głos Wielkopolski

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki