MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Giełda samochodowa, czyli największe niedzielne targowisko w Łodzi

Jacek Zemła
Pań zainteresowanych odzieżą ze straganu nie brakowało...
Pań zainteresowanych odzieżą ze straganu nie brakowało... Krzysztof Szymczak
Dopisała klientela w ostatnią niedzielę na giełdzie samochodowej przy ul. Puszkina. Co prawda od dawna się tu samochodami nie handluje, ale nazwa wciąż jest w użytku. Można za to kupić tu mnóstwo rzeczy związanych z motoryzacją i nie tylko.

Szur samochodów stał już od cmentarza na Lodowej, a auta poupychane były we wszystkich krzakach i wjazdach do zamkniętych tego dnia fabryk. To znak, że handel na giełdzie będzie udany. Nie było za ciepło, na niebie chmury, więc łodzianie zamiast nad wodę przyjechali tłumnie na zakupy.

Największe łódzkie targowisko, czyli giełda przy ulicy Puszk...

Zobacz ZDJĘCIA

Na straganach jak zawsze oferowano tzw. mydło i powidło. Dominowały oczywiście artykuły techniczne, narzędzia, elektronarzędzia, części samochodowe i motoryzacyjne gadżety, ale można było również kupić meble, sprzęt AGD, wyposażenie domu, naczynia kuchenne, zabawki i sprzęt ogrodowy. Bogato reprezentowane były także antyki, stare zastawy stołowe, płyty, zegary ścienne i obrazy.

Ogromnym powodzeniem cieszyły się stoiska z odzieżą, sukienkami, bielizną damską, ale również obuwiem czy strojami kąpielowymi. Ceny do negocjacji, ale większość sukienek letnich można było kupić za 40 - 80 złotych. Zestaw 5 par letnich skarpet kosztował od 10 do 30 złotych, sandały oferowano po 20 - 70 złotych. Sprzedawały się także kaski motocyklowe po 90 - 300 złotych, nakładki na kierownicę po 20 - 50 złotych (skórzane po 80) i zapachy do aut po 5-25 złotych. Dobrze schodziły także okulary przeciwsłoneczne w cenie 10 - 40 złotych i słomkowe kapelusze za 40-100 zł.

Uzupełnieniem giełdy były stragany z owocami i warzywami. Oferowano tam m.in. truskawki (15 złotych koszyczek), gruszki, śliwki i ogórki w cenie od 2 do 8 złotych złotych. Hitem były kwiaty słonecznika po 5 złotych za sztukę.

Problemem giełdy, tak jak wszystkich tłumnie odwiedzanych targowisk są kradzieże kieszonkowe. Podczas naszej obecności zdarzył się taki przypadek - jedna z kobiet straciła portmonetkę z pieniędzmi. Sprawa została zgłoszona na policję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki