- Wzięłam cztery opakowania orzeszków arachidowych za 10zł, bo tak najbardziej się opłaca... -mówi pani Monika, z którą rozmawialiśmy w jedną z grudniowych niedziel podczas zakupów na łódzkiej autogiełdzie.
Wielopaki na widzewskiej giełdzie pojawiły się niedawno i dotyczą przede wszystkim produktów spożywczych. W ten sposób można kupić taniej (i więcej) czekolad, cukierków, batonów, konserw, pasztetów, serów, ale też kosmetyków jak past do zębów, żelów pod prysznic, szamponów. Nawet szczotki do włosów są sprzedawane po trzy sztuki za mniejszą cenę. A wiadomo - w czasach, gdy inflacja szybuje w zawrotnym tempie - każda zaoszczędzona złotówka w portfelu się liczy.
-Nie lubię gromadzić i kupować na zapas, ale rzeczywiście się opłaca - mówi Grzegorz Chudziński, mieszkaniec Widzewa, który skusił się na tańsze w wielopaku czekolady.
Oprócz wielopaków handel na łódzkiej autogiełdzie odbywa się jak dotychczas. Są stoiska z ubraniami, biżuterią, perfumami, bielizną. Można też wybrać pościel do sypialni, meble do kuchni, dywan do salonu i wiele innych czasami zaskakujących produktów. Są też starocie, rowery i drobiazgi z wyposażenia domowego. Brakuje tylko... samochodów.
Osoby, które wybrały się na niedzielny bazar przy ul. Puszkina z burczącym brzuchem, mogą skusić się na specjały serwowane na miejscu. Zapach przyciąga nawet tych mniej głodnych... I tak porcja bigosu za 12 zł, szaszłyk lub karczek za 20 zł, i kultowa kiełbasa z dodatkami za 17 zł...
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?