Martyna Golczyńska i Mikołaj Ruciński to uczniowie Gimnazjum nr 43 w Łodzi, którzy chcieliby dostać się do Sejmu Dzieci i Młodzieży. Rywalizacja jest ogromna, bo o miejsca walczy kilkuset uczniów z całego kraju. By zasiąść w poselskich ławach, każdy dwuosobowy zespół musi przygotować projekt dotyczący odnalezienia w swoim mieście miejsca, którego nazwa powinna zostać zmieniona zgodnie z przepisami ustawy o dekomunizacji. Młodzież musi wskazać takie miejsce i zaproponować nową nazwę, która powinna mieć związek z lokalnym bohaterem.
Gimnazjaliści z Łodzi taki projekt przygotowali. Chcą zmienić nazwę ul. Michaliny Tatarkówny-Majkowskiej na Partyzantów Ziemi Łódzkiej. Niebawem do wojewody łódzkiego i prezydenta miasta złożą wnioski o zmianę nazwy ulicy.
- Jestem pełna podziwu dla zaangażowania uczniów. Udział w rekrutacji był w całości ich inicjatywą. Bardzo chcieliby zobaczyć, jak wygląda praca Sejmu, proces legislacji, praca nad ustawą, to ich interesuje - mówi Iwona Błaszczyk, nauczycielka, która wspiera gimnazjalistów w realizacji projektu.
Pierwsza sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży 1 czerwca. W rekrutacji, która zakończy się 11 kwietnia, wyłonionych zostanie 230 dwuosobowych zespołów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?