Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Bełchatów walczy o pozostanie w ekstraklasie. Wyniki z sezonu zasadniczego nie dadzą utrzymania

Paweł Hochstim
Adrian Basta, podobnie jak jego koledzy z PGE GKS Bełchatów nie wyobraża sobie, by drużyna spadła z T-Mobile Ekstraklasy. By tak się nie stało, bełchatowianie muszą grać lepiej, niż w sezonie zasadniczym
Adrian Basta, podobnie jak jego koledzy z PGE GKS Bełchatów nie wyobraża sobie, by drużyna spadła z T-Mobile Ekstraklasy. By tak się nie stało, bełchatowianie muszą grać lepiej, niż w sezonie zasadniczym Dariusz Śmigielski
Z 31 punktów zdobytych w fazie zasadniczej ekstraklasy piłkarze PGE GKS tylko 11 zdobyli w konfrontacjach z drużynami grupy spadkowej.

Nie ma wątpliwości, że obecny sezon w wykonaniu piłkarzy PGE GKS Bełchatów jest przedziwny. I to nie tylko dlatego, że po zimowych transferach wydawało się, że drużyna jest na tyle mocna, że zapewni sobie grę w grupie mistrzowskiej...

W trzydziestu kolejkach sezonu zasadniczego bełchatowianie zdobyli 31 punktów, ale aż 20 z nich wywalczyli w meczach z drużynami, które w najbliższy weekend rozpoczną grę o mistrzostwo Polski. Znacznie gorzej spisywali się natomiast z drużynami, które trafiły do grupy spadkowej.

W czternastu meczach z Koroną Kielce, Piastem Gliwice, Podbeskidziem Bielsko-Biała, Cracovią, Górnikiem Łęczna, Ruchem Chorzów i Zawiszą Bydgoszcz piłkarze PGE GKS zdobyli zaledwie 11 punktów, wygrywając po razie z Koroną i Ruchem oraz remisując z Piastem, Podbeskidziem, Cracovią i dwa razy z Górnikiem.

W rundzie dodatkowej zespół trenera Marka Zuba u siebie zagra z Podbeskidziem, Zawiszą i Koroną, a na wyjeździe z Cracovią, Piastem, Ruchem i Górnikiem. Jeśli uzyska takie same wyniki, jak w sezonie zasadniczym, do 16 punktów uzyskanych z podziału dopisze sobie 7 punktów.

Sprawdziliśmy, jaki dorobek punktowy będą miały zespoły rywali bełchatowian, jeśli też będą punktować tak samo. Wniosek nie jest korzystny dla bełchatowian, bo w takim przypadku drużyna Zuba pożegnałaby się z T-Mobile Ekstraklasą wyprzedzając jedynie Ruch Chorzów, który zdobyłby w finałowej rundzie zaledwie cztery punkty i zakończyłby sezon z dorobkiem 21 oczek. PGE GKS miały 23 punkty. Przed bełchatowianami byłyby ekipy Górnika (26), Zawiszy (28), Piasta (30), Korony (30), Cracovii (32) i Podbeskidzia (33).

W Bełchatowie wierzą jednak, że drużyna w decydującym momencie sezonu pokaże, że zasługuje na miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej. Za piłkarzy PGE GKS kciuki powinni trzymać chyba wszyscy sympatycy piłki nożnej w regionie łódzkim, bo dla naszego futbolu, po upadku ŁKS i fatalnej sytuacji Widzewa, byłby to kolejny bardzo mocny cios.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki