Kibice Śląska mimo transparentu okazali się ludźmi bez zasad i chwilę później wszczęli awantury na trybunach Widzewa

PZPN ma w czwartek podjąć decyzję o zakazie przyjazdu do Łodzi kibiców GKS Katowice. To dobra decyzja, jeśli nie potrafi się kibicować, a jedynie bić i rozrabiać. Po meczu z Elaną dochodziło do dantejskich scen w Katowicach i kara musi być. Nie ma pewności, czy kibice GKS, którzy zamówili ponad 900 wejściówek, nie powtórzyliby na Widzewie zadymy jak chuligani ze Śląska Wrocław. Dobrze, że PZPN szybko reaguje na kibicowskie (sic) chuligańskie wybryki.

Ponadto trzeba pamiętać, że kibice GKS Katowice pozostają we wrogich stosunkach z Ruchem Chorzów i Widzewem, co dodatkowo wywołuje niebezpieczeństwo na trybunach.

Już sam fakt, że tyle piszemy o zagrożeniach wywoływanych przez kibiców dowodzi, że nie powinny takie grupy zajmować miejsca w sektorze dla gości na Widzewie.

Na pewno GKS ma dużo lepszych piłkarzy niż kibiców. Trzecie miejsce w tabeli zobowiązuje. Robi wrażenie pięć wygranych meczów z rzędu. To w ogóle będzie pojedynek drużyn ostatnio niepokonanych. Seria Widzewa: 2:1 z Lechem II, 1:0 z Górnikiem Polkowice, 1:0 z Elaną Toruń, 7:3 z Pogonią Siedlce. Seria GKS Katowice: 3:1 z Legionovią, 3:1 z Garbarnią, 2:0 z Lechem II, 1:0 z Górnikiem Polkowice, 2:0 z Elaną.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>

Katowiczanie dużo miejsca poświęcają Widzewowi, ostatnio znaleźliśmy informację, że sędziowie dyktują karne tylko dla Widzewa, a nie przeciwko niemu. Katowiczanie narzekają, że sędziowie nie darzą ich sympatią. Jak jest w rzeczywistości? Przeciwko katowickiej drużynie sędziowie dyktowali cztery karne – w meczach ze Zniczem Pruszków (Maciej Machalski 36), Błękitnymi (Wojciech Fadecki 26), Górnikiem Łęczna (nie wykorzystał jedenastki Paweł Wojciechowski), Legionovią (Patryk Koziara). Tyle samo karnych strzelali rywale Widzewa. Więc gdzie ta pomoc sędziów? Karne przeciwko Widzewowi: z Górnikiem Łęczna (Paweł Wojciechowski), Skrą (nie wykorzystał Mariusz Holik), z Lechem II(Filip Marchwiński), Pogonią Siedlce (Adam Mójta).

Widzew ma natomiast przewagę w strzelanych karnych. Marcin Robak z jedenastek strzelił siedem goli: z Gryfem, Błękitnymi, Stalą Rzeszów, Legionovią, Garbarnią, Elaną, Pogonią Siedlce. Katowiczanie wykonywali trzy karne i też zawsze celnie: z Błękitnymi (Adrian Błąd), Skrą (Dawid Rogalski), Stalą Rzeszów (Maciej Stefanowicz).

Gole dla drużyny GKS strzelało do tej pory dziewięciu piłkarzy (najwięcej po 4 Arkadiusz Jędrych, Arkadiusz Woźniak), na listę strzelców Widzewa wpisało się ośmiu graczy (Marcin Robak najwięcej 10).