Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy - Widzew. Rywal Widzewa odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu. Musi się zatrzymać

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Patryk Stępiński jest silnym punktem drużyny Widzewa w tym sezonie pierwszej ligi
Patryk Stępiński jest silnym punktem drużyny Widzewa w tym sezonie pierwszej ligi Fot. Krzysztof Szymczak
Piłka nożna. Niedzielny (godz. 12.40) rywal Widzewa – GKS Tychy wygrał czwarty mecz z rzędu i zameldował się w strefie barażowej. Zespół Artura Derbina jedyną bramkę w spotkaniu z Chrobrym Głogów zdobył w samej końcówce.

W 89 minucie meczu słowacki napastnik Tomas Malec pokonał bramkarza Chrobrego i GKS Tychy wygrał czwarte spotkanie z rzędu i czwarte różnicą jednego gola. Wcześniej tyszanie pokonali: Sandecję Nowy Sącz 2:1, Zagłębie Sosnowiec 2:1 i Arkę Gdynia 1:0. Dzięki temu zespół prowadzony przez Artura Derbina awansował na piąte miejsce w tabeli ze stratą pięciu punktów do wicelidera Widzewa Łódź. Tomas Malec to były król strzelców słowackiej ekstraklasy.

- Jedziemy na bardzo trudny teren, do zespołu, który w zeszłym sezonie bił się o awans do ekstraklasy. Ostatnie mecze GKS-u pokazują jak mocny jest to zespół. Pięć meczów bez porażki, cztery zwycięstwa z rzędu i tylko dwie bramki stracone - to pokazuje, że czeka nas trudne zadanie. Chcemy wykonać swoją robotę, którą robimy też na treningach i być zespołem, który pokaże swoją jakość. Wierzymy, że przy naszej dobrej grze wrócimy do Łodzi z trzema punktami - powiedział trener Janusz Niedźwiedź.

- Na czwartkowym meczu w Tychach była grupa z klubu, a ja oglądałem ten mecz w telewizji, bo staram się obserwować przeciwników. GKS jest bardzo stabilny w obronie, co cechowało ich również w zeszłym sezonie. Może dużo nie strzelają, ale lubią głęboko bronić. Dlatego, jeśli spotka nas taka sytuacja, to będziemy musieli kruszyć obronę przeciwnika - ocenił szkoleniowiec pierwszej drużyny Widzewa Łódź.

Wyjazdowe spotkanie w Tychach zapowiada się niezwykle wymagająco, szczególnie że widzewiacy w dotychczasowych meczach na boiskach rywali punktowali w kratkę. W tym sezonie łodzianie zanotowali w delegacjach kolejno: zwycięstwo z Zagłębiem Sosnowiec, porażkę z Arką Gdynia i remis z Odrą w Opolu. Jaki wynik padnie w starciu z GKS-em i jak wygląda sytuacja kadrowa przed tym meczem? - Przemysław Kita nie uczestniczy jeszcze w grach na treningach. Jeśli chodzi o resztę, to trenowała cała grupa, ale w środę poza treningiem był jeszcze Jakub Wrąbel. Nie wiem jeszcze, jak będzie wyglądała nasza kadra, ale wydaje mi się, że będziemy mieli optymalną grupę do gry - podsumował trener Janusz Niedźwiedź.

Damian Kos z Wejherowa poprowadzi spotkanie Widzew z Tychami. Dla 32-latka będzie to szósty mecz w tym sezonie - do tej pory był rozjemcą w trzech spotkaniach Ekstraklasy i dwóch starciach na drugim poziomie rozgrywkowym. Młody arbiter dwukrotnie sędziował mecze łodzian. Zdobyli w nich w sumie cztery punkty (z Radomiakiem 1:1 i Resovią 2:1).
17-letni pomocnik Filip Zawadzki został zgłoszony do rozgrywek Fortuna I ligi w barwach Widzewa Łódź. Zawadzki ostatnio występował w drużynie rezerw Widzewa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki