5/6
Ciało było w takim stanie, że nie można było określić płci ofiary - mówi kpt. Marek Jeziorski.
W akcji gaśniczej, która zakończyła się dopiero po godzinie 19, udział wzięło siedem zastępów straży pożarnej. Na miejscu swoje działania prowadzili także policjanci i prokurator.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
6/6
Jak wstępnie ustalili strażacy przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez mieszkańców budynku.