Jeśli chodzi o sale w warszawskim biurze, królują nazwy geograficzne: dzielnice stolicy, jak Żoliborz i Ursynów, albo górskie pasma i szczyty — Tatry, Beskidy, Śnieżka czy Turbacz.
Wiele biur Google może się też pochwalić własnymi pojazdami. Na przykład w biurze w Meksyku stoi stara taksówka przerobiona na budkę telefoniczną, a w Amsterdamie jedna z sal spotkań to przyczepa kempingowa z 1965 r.
Z kolei dwunaste piętro w warszawskim biurze, na którym inżynierowie pracują nad Google Cloud, utrzymane jest w podniebnym klimacie (błękit, chmury) — dlatego w holu pracowników i gości wita… prawdziwa motolotnia.
Na tym samym poziomie znajduje się Fiat 126p, taki, jaki dostał kiedyś Tom Hanks od bielszczan (kartonowa sylwetka wspomnianego aktora stoi tuż obok auta