Jeśli minusowe temperatury utrzymają się, to uda się usypać wystarczającą ilość sztucznego śnie-gu, aby można było otworzyć przynajmniej dwie centralne trasy. Aby tak się stało, obsługa ośrodka potrzebuje od pięciu do siedmiu dni pełnego, całodobowego naśnieżania, by przygotować stok do szusowania. Pomóc mogą też opady śniegu, które są zapowiadane na najbliższe dni. Trasy na Górze Kamieńsk były już naśnieżane przed świętami Bożego Narodzenia, ale odwilż i deszcz zmyły biały puch. Wstępnie otwarcie tras dla narciarzy przewidywane jest na 14 stycznia, czyli pierwszą sobotę ferii, ale jest szansa, że uda się naśnieżyć trasy wcześniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?