Największym beneficjentem dywidendy jest oczywiście Skarb Państwa, który obecnie jest posiadaczem 58 proc. akcji. Udziały posiadają także pracownicy kopalni i elektrowni, wchodzących w skład koncernu, którzy nie pozbyli się ich na rynku.
Na spory zastrzyk gotówki mogą liczyć górnicy i energetycy w Bełchatowie, którzy zatrzymali swoje akcje. W elektrowni Bełchatów pracownicy posiadają średnio od 5 do 6 tys. walorów. Rekordziści mają nawet po 8 tys. sztuk akcji. Łatwo więc policzyć, że z tytułu dywidendy na ich konta wpłynie około 6 tys. zł.
Kilka razy mnie już kusiło, aby sprzedać akcje, ale zawsze raz w roku jest to jednak spory zastrzyk gotówki, który nam pracownikom się należy, bo akurat w Bełchatowie to duża część zysku PGE jest wypracowywana
- Kilka razy mnie już kusiło, aby sprzedać akcje, ale zawsze raz w roku jest to jednak spory zastrzyk gotówki, który nam pracownikom się należy, bo akurat w Bełchatowie to duża część zysku PGE jest wypracowywana - mówi jeden z pracowników bełchatowskiej elektrowni.
Na skromniejszą dywidendę mogą liczyć ich koledzy z kopalni, którzy posiadają od 1,3 do 1,7 tys. akcji. Dywidendę z zysku za 2014 r. otrzymają wszystkie osoby, które były posiadaczami akcji w dniu 24 września, na który to wyznaczono dzień dywidendy.
Po opublikowanym we wrześniu raporcie finansowym PGE za pierwsze półrocze, w którym zanotowano aż 5 mld zł straty na skutek odpisu wartości majątku spółki, pojawiły się pytania o przyszłoroczną dywidendę.
Przyczyną odpisu była aktualizacja wartości elektrowni opalanych węglem. Analizy wykazały, że wartość energetyki konwencjonalnej spada, a korzyści ekonomiczne, wypracowywane przez nią w przyszłości, będą wiele niższe. Wpływ na to ma rygorystyczna tzw. polityka klimatyczna Unii Europejskiej i prognozowany wzrost cen uprawnień do emisji CO2 oraz spadek cen energii elektrycznej.
Podstawą do wyliczenia następnej dywidendy będzie zysk netto skorygowany o wielkość odpisu.
PGE zapewnia jednak, że wciąż chce utrzymać pozycję spółki dywidendowej. - Jesteśmy w stanie wygenerować wystarczającą ilość przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej, aby spełnić oczekiwanie rynku w tym zakresie - mówi Marek Woszczyk, prezes PGE. - Ze względu na odpis zmodyfikowaliśmy naszą przyszłą politykę dywidendową. Podstawą do wyliczenia następnej dywidendy będzie zysk netto skorygowany o wielkość odpisu.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?