Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik, Pelikan, Sandecja - oto rywale Widzewa...

Dariusz Kuczmera
Trener Wojciech Stawowy buduje drużynę Widzewa, choć nie wie, gdzie będzie grać swoje ligowe mecze...
Trener Wojciech Stawowy buduje drużynę Widzewa, choć nie wie, gdzie będzie grać swoje ligowe mecze... Łukasz Kasprzak
Widzew czeka na pozwolenie PZPN na grę meczów ligowych w Byczynie i gra mecze kontrolne. Liga coraz bliżej...

Działacze Widzewa złożyli w Polskim Związku Piłki Nożnej wszelkie dokumenty i liczą, że piłkarskie władze pozwolą łodzianom na grę w Byczynie. Bez tej zgody, Widzew nie dostanie pozwolenia na grę w pierwszej lidze. Z naszych informacji wynika, że mimo organizacyjnych kłopotów Widzew dostanie pozwolenie na grę w Byczynie.

Czekamy na oficjalną decyzję.

- Najpóźniej w czwartek musimy obejrzeć zgłoszony obiekt, bo na razie nie wiemy czy coś się na nim zmieniło od naszej ostatniej wizyty - mówi nam Jan Popiołek. - Wówczas wszystkie wymogi licencyjnego podręcznika muszą być już spełnione. Tylko wówczas zgodzimy się na grę Widzewa w Byczynie.

Jak informuje Widzew, teraz przed drużyną dwie ostatnie gry kontrolne przed startem ligi i inauguracyjnym meczem ligowym z Sandecją Nowy Sącz. Najbliższy tydzień to kilka jednostek treningowych Widzewa i dwie gry kontrolne, które odbędą się kolejno w środę i sobotę. 25 lutego Widzew zagra z Górnikiem Konin. Natomiast 28 lutego rywalem zespołu Wojciecha Stawowego będzie Pelikan Łowicz.

- Tej zimy Widzew rozegrał już osiem sparingów. Rywalami były kolejno: Jagiellonia Białystok (0:0), Sao Carlos FC (2:0), Vardar Skopje (0:2), Al-Ahli Tripolis (1:2), Gaz Metan Medias (0:2), Siarka Tarnobrzeg (3:0), Pogoń Siedlce (0:2) i Olimpia Grudziądz (2:0) - przypomina Michał Kulesza z Widzewa.

Na pewno Widzew wyprzedzi w tabeli Flotę, bo ten zespół zostanie skreślony. Gil Szalit, izraelski sponsor Floty Świnoujście, wycofuje się ze współpracy z klubem - poinformowało Radio Szczecin. Tymczasem Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia, w rozmowie z Głosem Szczecińskim zapowiedział, że klub na pewno nie otrzyma w najbliższym czasie żadnego wsparcia z miejskich pieniędzy.

To właśnie na wyraźne żądanie Szalita we Flocie pojawili się trenerzy i zawodnicy z Rumunii, którzy są podejrzani o ustawianie wyników zimowych meczów sparingowych. Sponsor z Izraela miał zainwestować w klub pod warunkiem, że będą pracować w nim wskazani przez niego ludzie. Po tym jak sprawą zajęły się policja, PZPN i UEFA, inwestor się wycofał.

Rumuńscy trenerzy i zawodnicy wyjechali ze Świnoujścia już w poniedziałek. We wtorek w klubie pojawił się Christian Stecher, niemiecki menedżer współpracujący z Flotą, który na spotkaniu z grupą dziennikarzy, twierdził, że nie ma żadnych podstaw by sądzić, że mecze były ustawiane. Klub określał Stechera mianem menedżera piłkarskiego, który pomaga Flocie, ale nie jest w niej zatrudniony.

Trzeba jeszcze znaleźć dwie gorsze drużyny...

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki