Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grabieniec i Lniana. (Nie)holenderskie skrzyżowanie i zdezorientowani kierowcy [ZDJĘCIA+FILM]

kos, mek
Miało być nowocześnie i bezpiecznie a jest chaos. Obowiązująca od czwartku nowa organizacja ruchu na skrzyżowaniu ul. Grabieniec i Kaczeńcowej skutkuje dezorientacją kierowców.

Skrzyżowanie miało być pierwszym w Polsce, superbezpiecznym dla rowerzystów i kierowców, skrzyżowaniem holenderskim. Niestety, plany ZDiT były nie do zaakceptowania przez łódzką drogówkę, ponieważ... zaproponowana przez urzędników organizacja ruchu zagrażała jego uczestnikom.

Jedno jest pewne. Skrzyżowanie miało być "holenderskie" ale takie nie jest.

Najważniejsza zmiana jaka została wprowadzona do projektu na wyraźne życzenie łódzkiej drogówki dotyczy rowerzystów. Mianowicie przy przejeżdżaniu skrzyżowania na wprost i przy skręcaniu w lewo, rowerzyści będą musieli ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się z ich prawej strony.

Początkowy projekt ZDiT zakładał, że rowerzyści dzięki wymalowanym przejazdom rowerowym, mieli mieć pierwszeństwo praktycznie na całym skrzyżowaniu przy przejeżdżaniu w dowolnym kierunku.

Przy nie najlepiej zaprojektowanych przejazdach rowerowych, pasach rowerowych oraz przejściach dla pieszych, mogło przez zastosowanie takiego rozwiązania dochodzić do wielu zdarzeń drogowych. Kierowcy pojazdów mechanicznych zmuszeni byliby wówczas do kontrolowania nie tylko pojazdów z prawej strony na skrzyżowaniu równorzędnym, ale i musieliby spodziewać się rowerzystów nadjeżdżających z pierwszeństwem z lewej strony.

Na skrzyżowaniu do ostatniej chwili trwały poprawki, stały tam jeszcze stare, nieaktualne znaki zaś zdezorientowani kierowcy nie za bardzo wiedzieli jak jeździć. Zapewne musi minąć jeszcze trochę czasu, zanim kierowcy przyzwyczają się do nowej organizacji i skrzyżowanie stanie się naprawdę bezpieczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki