Istniało niebezpieczeństwo, że mecz Widzewa z Lechią zostanie odwołany. Stałoby się tak, gdy Lechia i Aris Limassol awansowały do kolejnej rundy Ligi Konferencji Europy. Lechia musiała wyeliminować Rapid Wiedeń (w pierwszym meczu było 0:0), a Aris - Neftczi Baku (w pierwszym meczu Aris wygrał 2:0).
Na szczęście dla kibiców Widzewa, scenariusze pucharowych rewanżów idealnie ułożyły się dla łodzian. Rywale wygrywali z Lechią i Arisem.
W meczu Neftczi Baku - Aris po 62 minutach drużyna z Azerbejdżanu odrobiła straty i prowadziła 3:0, a gole zdobyli: Godsway Donyoh (36), Eddy Israfilov (57), Kenneth Saief (62). Sędzia przedłużył mecz o 7 minut, a Cypryjczycy kończyli w dziesiątkę. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Neftczi 3:0 i jeśli nawet Lechia odrobiłaby straty w meczu z Rapidem, to spotkanie z Neftczi w Baku zostałoby rozegrane w czwartek 4 sierpnia, czyli kolizji z meczem Lechii w Łodzi by nie było.
Lechia zresztą też odpadła, bo przegrała z Rapidem 1:2. Po 18 minutach już było 0:2. Gole zdobyli: Nicolas Kühn (16) i Marco Grüll (18). Jedynego gola dla gospodarzy strzelił Łukasz Zwoliński (82). Piłkarze z Gdańska zostawili wiele zdrowia na boisku, co może być wodą na młyn dla Widzewa. Na pewno na zawodnikach Lechii nie zrobi wielkiego wrażenia doping przy Piłsudskiego, bo czwartkowy mecz w Gdańsku z Rapidem oglądało 23.519 osób. Wrzawa była niesamowita.
Mecz Widzewa z Lechią odbędzie się więc zgodnie z terminarzem w niedzielę o godz. 20. Ależ będzie widowisko na stadionie i na trybunach przy al. Piłsudskiego.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?