W dniu świętego Marcina prezes nie otrzymał od swego zespołu najlepszego prezentu, bo drużyna Grot Budowlanych wygrała ledwie za dwa punkty. Mogło być jednak jeszcze gorzej, bo łodzianki przegrywały na własne życzenie 0:2, a czwartego seta wygrały bardzo szczęśliwie.
Prezes Marcin Chudzik oglądał mecz w towarzystwie Pawła Zagumnego, szefa Polskiej Ligi Siatkówki, spółki zarządzającej PlusLigą i Ligą Siatkówki Kobiet. Obaj panowie przecierali oczy ze zdumienia i nie mogli uwierzyć w to, co widzą na boisku. Podobne odczucia mieli kibice, których wielu przyszło na to spotkanie.
Łodzianki fatalnie rozpoczęły mecz. Przegrywały 1:6 i 4:13. Trener Błażej Krzyształowicz wprowadził na boisko drugą rozgrywającą Paulinę Bałdygę. Gra naszej drużyny nieco się poprawiła, ale nie na wiele. Łodzianki przegrały do 22. Doliczając do tego pseudoosiągnięcia, czyli trzy poprzednie sety (przegrane w meczu z Pałacem Bydgoszcz) byliśmy pełni obaw, czy w łódzkiej drużynie i sztabie szkoleniowym nie ma poważnego kryzysu. W drugim secie spotkania gra łodzianek była lepsza. Nasz zespół prowadził 7:3, później 15:11. Wydawało się, że kryzys został zażegnany, ale płonne nasze nadzieje. Od stanu 20:17 gospodynie roztrwoniły przewagę. Było 21:21 . Dobrze grająca wcześniej Julia Twardowska nie miała szczęścia w atakach, dotknęła siatkę, została zablokowana. Drugiego seta meczu łodzianki także przegrały do 23. To piąty z rzędu przegrany set naszych wicemistrzyń Polski.
Na szczęście w drużynie jest Julia Twardowska, zdecydowanie najlepsza zawodniczka wczorajszego meczu. To głównie dzięki jej dobre grze Grot Budowlani wygrały trzeciego seta. Radomianki nadal stawiały wygórowane warunki. W czwartym secie było 16:12 dla łodzianek, ale radomianki wyrównały. Było 18:18, 22:22. Majka Szczepańska-Pogoda grała kapitalny mecz. Nasze rywalki miały swoje szanse przy stanie 25:24 i 26:25. Zablokowana została Anastasyia Kraiduba. Było 29:28 dla Radomki. Trzecia piłka meczowa została przez tę samą zawodniczkę obroniona. Później kapitalnie zagrała Maria Stenzel, a po kolejnym bloku gospodynie wygrały 33:31. Goście mieli aż cztery meczbole. Łodzianki uciekły spod topora.
A zatem tie-break. Siatkarki Grot Budowlanych zaczęły wspaniale od prowadzenia 6:2. Długo trwały wymiany, ale nasz zespół prowadził 8:3 i wygrał zdecydowanie piątego seta do 8. Mecz trwał 2 godziny i 40 minut. MVP meczu została Anastasyia Kraiduba.
Następna kolejka Ligi Siatkówki Kobiet już jutro. W środę o 18.30 w Sport Arenie w Łodzi mistrzynie Polski z ŁKS Commercecon grają z wczorajszym rywalem Grot Budowlanych – Radomką, a Grot Budowlani wyjeżdżają na mecz do Kalisza.
W piątek znów w Sport Arenie gra ŁKS Commercecon z drużyną #Volley Wrocław, natomiast szlagier odbędzie się w niedzielę. O godz. 15 w Rzeszowie Developres podejmować będzie Grot Budowlanych.
4. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:
Grot Budowlani – Radomka Radom 3:2 (22:25, 23:25, 25:16, 33:31, 15:8)
Grot Budowlani: Julia Nowicka, Charlotte Leys 8, Małgorzata Śmieszek 13, Anastasyia Kraiduba 30, Julia Twardowska 17, Jaroslava Pencova 12, Maria Stenzel (l) oraz Paulina Bałdyga 3, Anna Bączyńska 1, Anna Lewandowska. Trener: Błażej Krzyształowicz.
Inne mecze: PTPSPiła – MKSKalisz 1:3, Wisła Warszawa – Developres Rzeszów 0:3, Pałac Bydgoszcz – Chemik Police 2:3.
1.Developres Rzeszów176-018-3
2.Chemik Police166-018-5
3.Grot Budowlani135-115-8
4.Stal Bielsko-Biała93-211-10
5.ŁKS Commercecon83-311-12
6.Pałac Bydgoszcz82-310-9
7.Legionovia72-311-11
8.MKS Kalisz72-38-11
9.PTPS Piła62-48-13
10.#VolleyWrocław31-34-10
11.Radomka20-67-18
12.Wisła Warszawa00-41-12
13.11: ŁKSCommercecon – Radomka (18.30), MKSKalisz – Grot Budowlani (18.30). ą
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
