- Choroba wywołana przez zgnilec amerykański nie jest groźna dla ludzi - zaznacza Grzegorz Łuczak, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu.
Hodowcy mają obowiązek zgłaszać przypadki wystąpienia choroby, a służby weterynaryjne są powołane do jej zwalczania. Zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa, został wyznaczony obszar zapowietrzony i zagrożony. Obszar zapowietrzony stanowią wszystkie gospodarstwa pasieczne zlokalizowane w Szczytach. Za zagrożony zgnilcem uznany został obszar o promieniu co najmniej 3 km od ogniska choroby, z wytyczonymi granicami, zależnymi od warunków geograficznych, obejmujący miejscowości położone na terenie gminy Działoszyn, a także Siemkowice.
Wydane zostało zarządzenie w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się zarazy. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu zakazał do odwołania przenoszenia uli i pszczół, produktów pszczelich i narzędzi używanych do pracy w pasiece oraz organizowania wystaw i targów z udziałem pszczół. W siedzibie Starostwa Powiatowego w Pajęcznie zorganizowano spotkanie z władzami samorządowymi, na którym omówiono zagrożenia wynikające z choroby, oceniono ilość zagrożonych pasiek i metody zwalczania choroby.
Takie są objawy choroby
Czerw zamiera w pierwszych 2 - 3 dniach po zasklepieniu komórki. Zamarła larwa wiotczeje, zmienia barwę najpierw na żółtą, później na żółtobrązową, a po 3 tygodniach zmienia się w brązową, lepką, ciągliwą masę. W następnych dwóch tygodniach masa ta gęstnieje i daje się wyciągać (przy pomocy zapałki lub patyczka) w cienkie, długie (nawet do kilkunastu cm) nitki. Ma ona charakterystyczny zapach kleju stolarskiego. Potem (po 5-6 tygodniach od zakażenia) masa ta zmienia się w ciemnobrązowy strupek.
Źródło: Dziennik Łódzki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?