Strażacy ewakuowali z płonącego budynku 40 osób. Ratownicy medyczni przebadali na miejscu 3 osoby, ale na szczęście nikt z ewakuowanych nie wymagał hospitalizacji. Po godzinie 1 dla ewakuowanych osób został podstawiony autobus MPK. Mieszkańcy mogli w nim oczekiwać w cieple na zakończenie akcji ratunkowej. Zostały też rozdane koce oraz każdy mógł ogrzać się gorącą herbatą.
Ogień szybko przeniósł się na dach. Strażacy musieli poradzić sobie z bardzo ciężką sytuacją, gdyż ogień rozprzestrzeniał się również dachem budynku. Część wyremontowanego w listopadzie 2011 roku bloku nie nadaje się obecnie do zamieszkania.W wyniku pożaru doszczętnie spłonęło mieszkanie na poddaszu oraz ok. 450 m kw. dachu. Część lokatorów wróciła do domu. Pozostali zostali zakwaterowani w hotelu lub udali się do swoich rodzin.
Sytuacja pożarowa została opanowana po godzinie 3, ale dogaszanie i przeszukiwanie zgliszczy potrwa do godzin porannych. Na miejscu pracowało 14 zastępów strażaków. Około godz. 4:30 ranny został jeden ze strażaków. Ratownik z OSP Sikawa upadł i najprawdopodobniej złamał obojczyk. Został odwieziony do szpitala. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Czytaj też:Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- QUIZ z tajemnic fabuły "Znachora". Na to mało kto z widzów zwraca uwagę. Dasz radę?
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter
- Nie żyje aktor i reżyser, który przełamywał bariery. Miał 95 lat
- Tarantino rezygnuje ze spin-offu swojego hitu. Miał to być „łabędzi śpiew” reżysera