W nocy z soboty na niedzielę doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Na al. Śmigłego-Rydza zderzyły sie dwa pojazdy. Kierowca mercedesa zmieniając pas ruchu, uderzył w tył volkswagena.
ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na ul. Rydza Śmigłego w Łodzi około godziny 2.00 w nocy.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń 33-letni kierowca golfa i 27 - letni kierujący mercedesem jechali al. Rydza Śmigłego w kierunku skrzyżowania Marszałków. Mężczyźni najprawdopodobniej ścigali się i podczas zmiany pasa ruchu kierujący mercedesem uderzył w tył golfa, a następnie golf uderzył w latarnię - podała łódzka policja.
- Czy rzeczywiście się ścigali czy też po prostu doszło do wypadku - nie przesądzamy i nie wykluczamy żadnej z wersji zdarzenia, będzie prowadzone dochodzenie w tej sprawie - mówi st.asp. Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Prędkościomierz volkswagena golfa zatrzymał się na 140 km/h. Kierujący nim 33 - latek został zabrany do szpitala. Badanie trzeźwości w szpitalu wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Nie wiadomo także, czy kierowca drugiego samochodu - mercedesa - posiada uprawnienia do prowadzenia pojazdu. Na ten moment sytuacja pozostaje niewyjaśniona.
WIĘCEJ ZDJĘĆ - KLIKNIJ DALEJ
.