Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny wypadek w Łodzi. Kobieta bez prawa jazdy uderzyła w tył auta. Jego kierowca zatrzymał się przed pasami. Ranny trafił do szpitala.

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Policjanci z drogówki interweniowali w sprawie wypadku, którego 38-letnia sprawczyni nigdy nie miała prawa jazdy.
Policjanci z drogówki interweniowali w sprawie wypadku, którego 38-letnia sprawczyni nigdy nie miała prawa jazdy. Policja
Sprawczyni wypadku w Łodzi, w wyniku którego zderzyły się dwa samochody, nigdy nie miała prawa jazdy – tak twierdzi policja.

Do kraksy doszło w piątek o godz. 6.40 na ul. Narutowicza w Łodzi. Według policji, ul. Narutowicza, od ul. Kopcińskiego w stronę ul. Konstytucyjnej, jechał opel zafira. Za kierownica siedziała 38-letnia kobieta.

Ranny kierowca trafił do szpitala

- Na wysokości posesji numer 99/101 nie dostosowała prędkości do warunków jazdy i uderzyła w tył forda focusa, którego 64-letni kierowca zatrzymał się, aby przepuścić przechodnia na przejściu dla pieszych – mówi sierżant sztabowy Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi.

W wyniku wypadku 64-latek doznał urazu kręgosłupa i został przewieziony do pobliskiego szpitala Barlickiego. Okazało się, że kierująca oplem, która była trzeźwa, nigdy nie miała prawa jazdy i za to też odpowie. Jeszcze niedawno w takich sytuacji policjanci karali mandatami w wysokości 500 zł, ale teraz takie sprawy kierowane są do sądu.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki