Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grypa atakuje Łódzkie. Od września zachorowały 22 tysiące osób [INFOGRAFIKA]

Agnieszka Jędrzejczak
Tylko od września na grypę i podobne wirusy zachorowało ponad 22 tysiące mieszkańców województwa łódzkiego. To największa liczba chorych w ciągu ostatnich kilku lat. Tymczasem sezon na grypę w pełni.

Z tygodnia na tydzień szybko rośnie liczba zachorowań na grypę. Tej jesieni jest ich znacznie więcej niż w poprzednich latach. Niestety, może to być dopiero początek.

- Mamy ciepłą jesień i większość mieszkańców Łodzi i regionu zapomina, że trzeba się odpowiednio ubierać, a to niestety jest najczęstszą przyczyną zachorowań - mówi doktor Andrzej Frątczak z łódzkiego pogotowia.

Tylko od września grypę i wirusy grypopodobne złapało ponad 22 tys. mieszkańców Łódzkiego, z czego połowa chorych to dzieci. Wzrost liczby chorych odnotowano na przełomie września i października, czyli wtedy, gdy temperatura na zewnątrz przypominała początek lata. W analogicznym okresie ubiegłego roku chorych na grypę i wirusy grypopodobne do lekarzy zgłosiło się ok. 17 tys.
Skąd taki wzrost? - Młodzież chodzi bez czapek, panie nie chronią szyi apaszkami i szalikami, a tak najłatwiej złapać wirusa - przyznaje doktor Frątczak.

Objawów grypy (katar, kaszel, ból gardła, osłabienie, gorączka, dreszcze, łamanie w kościach, potliwość i ból całego ciała) nie wolno lekceważyć. Nieleczona grypa prowadzi do poważnych powikłań i może skończyć się nawet uszkodzeniem serca. - Grypa mija po kilku dniach, ale pod warunkiem, że będziemy stosować się do zleceń lekarza i pozostaniemy w domu - mówi Zbigniew Solarz, rzecznik łódzkiego sanepidu. - By nie chorować, najlepiej się zaszczepić. Jeszcze jest na to czas.

Szczepionki są najskuteczniejszą metodą profilaktyki. Przed chorobą nie uchroni nas dawka, którą przyjęliśmy w ubiegłym sezonie, bo każdego roku atakują nas inne wirusy. Dlatego na każdy sezon przygotowywana jest inna szczepionka.

W ostatnich latach łodzianie mogli skorzystać z darmowych szczepionek przeciw grypie, które sfinansował łódzki Urząd Miasta. W tym roku na taką profilaktykę przeznaczono z miejskiego budżetu 176,4 tys. zł. Kupiono za to ponad 6 tys. szczepionek.

Zainteresowanie było tak duże, że szczepionki skończyły się w październiku. Na ponowienie akcji w tym roku nie ma już pieniędzy. Ale szczepionkę można kupić samemu, po wcześniejszej konsultacji z lekarzem. - Szczepić powinny się osoby z tzw. grupy ryzyka, czyli seniorzy i dzieci - radzi doktor Frątczak.

Nie każdy lubi jednak odwiedzać przychodnie. By nie czekać w kolejkach do lekarzy, może postawić na naturalne metody walki z wirusami. Ziołolecznictwo znów wraca do łask. Nieodzownym sposobem na wzmocnienie odporności są czosnek i cebula, które powinniśmy każdego dnia dodawać do śniadania. Dobrym sposobem na utrzymanie zdrowia jest też herbatka z kwiatu lipy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki