1/4
Sezon zachorowań an grypę w województwie łódzkim w 2020...
fot. Lukasz Kaczanowski / Polska Press

Sezon zachorowań an grypę w województwie łódzkim w 2020 roku.

2/4
Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w...
fot. brak

Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Łodzi wynika, że od początku roku tzw. sezonu epidemiologicznego, czyli od 1 września 2019 roku na grypę i schorzenia grypopodobne zachorowało do tej pory zachorowało 117 758 osób, a więc niewiele więcej niż w analogicznym okresie minionego roku(117 510 zachorowań). W ostatnim czasie nastąpił jednak gwałtowny szczyt zachorowań. Zwłaszcza u dzieci. Pani Emilia jest matką 5-letniej Kornelii. Córka chodzi do jednego z przedszkoli na łódzkim Widzewie.

- W grupie mojej córki było tylko pięcioro dzieci – dodaje Emilia. - Gdy jednak poszłam z Kornelią do lekarza to o ósmej rano w kolejce czekało już trzydzieści osób! Dzieci w większości narzekały na ból gardła, któremu towarzyszy wysoka temperatura.

Paweł, syn Małgorzaty, chodzi do przedszkola na Julianowie w Łodzi. W jego grupie zostało tylko dziewięcioro zdrowych dzieci. A w całym przedszkolu siedemdziesięcioro i każdego dnia ktoś ubywa. Pustoszeją też ławki w szkołach podstawowych.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>



3/4
Na ten szczyt zachorowań na pewno wpływa zmienna pogoda....
fot. brak

Na ten szczyt zachorowań na pewno wpływa zmienna pogoda. Jednego dnia temperatury wskazują 12 stopni Celsjusza, a za kilka dni spadają o kilka stopni. W wielu szpitalach w województwie łódzkim wprowadzono ograniczenia odwiedzin u pacjentów.Jak na przykład w Szpitalu Wojewódzkim w Sieradzu. Tam od piątku, ze względu na wzmożoną zachorowalność ograniczone zostały odwiedziny na oddziałach internistycznych do jednej osoby. Natomiast w wieluńskim szpitalu ograniczenia dotyczące odwiedzin obowiązują na oddziale dziecięcym.

- Z uwagi na na to, że coraz więcej osób jest przeziębionych i duże obłożenie pediatrii, wprowadziliśmy na tym oddziale zasadę: jeden pacjent - jeden odwiedzający - wyjaśnia Wojciech Ordon, wicedyrektor ds. medycznych SP ZOZ w Wieluniu. - Pozostałe oddziały funkcjonują bez limitów.

Odwiedziny na oddziale pediatrycznym wstrzymała dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego im Jana Pawła II w Bełchatowie. Nie można też odwiedzać pacjentów przebywających na oddziale neonatologicznym oraz w odcinku położniczym. Od tygodnia jest też całkowity zakaz odwiedzin na oddziale pediatrycznym szpitala w Tomaszowie Mazowieckim.

>>>>

4/4
Ograniczenia dotyczące odwiedzin już w ubiegłym tygodniu...
fot. Arkadiusz Wojtasiewicz

Ograniczenia dotyczące odwiedzin już w ubiegłym tygodniu wprowadził Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

- Z powodu zagrożenia szerzenia się infekcji grypopodobnych i grypy istnieje konieczność ograniczenia liczby osób odwiedzających jednego pacjenta – możemy przeczytać w komunikatach rozwieszonych w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki.- Chorego może odwiedzić tylko jedna osoba z najbliższej rodziny za wiedzą ordynatora lub najbliższej rodziny. Pacjentów nie mogą odwiedzać osoby zakatarzone, kaszlące.

Te ograniczenia wprowadzono do odwołania. Na razie liczba chorych na grypę i infekcje grypopodobne nieznacznie rośnie. W stosunku do okresu między 1 a 7 lutym tego roku w ostatnim tygodniu wzrosła o 705 osób.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Strzelanina podczas napadu rabunkowego na kantor! Ruszył proces

Strzelanina podczas napadu rabunkowego na kantor! Ruszył proces

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Tajemniczy adorator Sabalenki. Podobnie jak poprzedni samobójca również jest żonaty

Tajemniczy adorator Sabalenki. Podobnie jak poprzedni samobójca również jest żonaty

Zobacz również

Tajemniczy adorator Sabalenki. Podobnie jak poprzedni samobójca również jest żonaty

Tajemniczy adorator Sabalenki. Podobnie jak poprzedni samobójca również jest żonaty

Robisz ognisko? Uniknij tego prostego błędu, przez który kiełbaski będą gorzkie

Robisz ognisko? Uniknij tego prostego błędu, przez który kiełbaski będą gorzkie