Był także trenerem Widzewa. To pod wodzą Laty piłkarze Widzewa po porażce 1:4 w Łoweczu z Liteksem potrafili wygrać w Łodzi 4:1 i po dogrywce karnymi 3-2 wyeliminować pewnych siebie Bułgarów. Starsi kibice pamiętają, że nie wstydzili się wtedy łez wzruszenia. Później w ostatnim etapie rundy wstępnej Ligi Mistrzów widzewiacy pod wodzą Laty nie dali rady Fiorentinie, którą kierował jeden z najsłynniejszych trenerów świata Giovanni Trapattoni.
Był to rok 1999. Później Grzegorz Lato dał sobie spokój z trenerką. Został działaczem. Został nawet wybrany na prezesa PZPN, wygrał ze Zbigniewem Bońkiem. Kiedy Lato próbował nawiązać współpracę z Bońkiem, usłyszał słowa: Chciałeś rower, to pedałuj.
Jako prezes PZPN w 2011 roku wizytował stare stadiony ŁKS i Widzewa. Jak pisaliśmy wtedy: Grzegorz Lato uważa, że Łódź to ostatnie miasto, gdzie nie ma prawdziwych stadionów. PZPN wymusi budowę nowych obiektów Widzewa i ŁKS-u? Pogroził władzom miasta palcem.
- Od czasów gdy ja grałem w piłkę to na stadionie ŁKS-u nic się nie zmieniło. Dobra jest tam tylko murawa - przyznał król strzelców Mistrzostw Świata z 1974 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Mistrzostwa w Polsce zwiększą popularność strzelectwa i rugby